Ludzie, którzy czepiają się gimnazjum w Bojanie mają najwyraźniej problemy z psychiką. Wszelka nagonka na ta szkołę, to tylko i wyłącznie jakieś durne rozgrywki polityczne, które zle odbijają się na bojańskiej młodzieży. Dlaczego piszecie, ze nauczyciele w tej szkole nie są zainteresowani współpracą z mlodzieża i mają w nosie swoją pracę? Skąd takie poglądy? Z tego co wiem i zauwazyłem, to mają fajną, nową i młodą kadrę, taką, której właśnie się CHCE. Dajcie tej szkole szanse.
Poziom jest ok, a że nie wszystkie dzieci są genialne to nie jest wina nauczycieli. To gimnazjum rejonowe do którego trzeba przyjąć kazdego ucznia, a z najgłupszego ucznia nawet najlepszy nauczyciel geniusza nie zrobi, tylko ze rodzicowi cięzko do wiadomosci przyjąc, ze jego synuś czy córka nie są zbyt inteligentni. Trzeba wspierac rejonowe instytucja, a nie gnoić je.

popieram:)

Chciałabym wyrazić swoja opinię jak matka ucznia, który ukończył gimnazjum w Bojanie.
Gimnazjum, jak słusznie zauważył "mieszkaniec Bojana" ma obowiązek przyjąć wszystkich uczniów z rejonu, ale nie ma już obowiązku stosować zasady "równać w dół" - a tak niestety praktykuje.
Wystarczy zapoznać się z wynikami egazminów gimnazjalnych z ostatnich kilku lat. Liczby mówią same za siebie.
Nie stosowane są metody aktywizacji uczniów. Zajęcia pozalekcyjne ograniczone są do niezbędnego minimum. Kadra jest młoda i z potencjałem, ale dyrekcja nie jest chyba zainteresowana wykorzystaniem tych możliwości.
Brak sali gimnastycznej jest problemem chociażby dlatego, że program wychowania fizycznego nie może być w całości realizowany.
"Mieszkańcowi Bojana" proponuję zająć sie na wstępie swoją psychiką i emocjami a nie zaczynać wątku od obrażania innych. Słowo "gnoić" można zastapić np."krytykować", "oczerniać" lub "potępiać".

Droga Pani Basiu, co było, a nie jest - nie pisze się w rejestr;) skoro już Pani wypowiada się o tej szkole jako mama "byłego ucznia", wierzmy w to, ze jeśli nie było tam jakiś czas temu może najlepiej, to może teraz nie jest już tam tak bardzo źle;)
A to, że nie ma tam sali, to niestety nie jest wina dyrektora tej szkoły, bo co tu dużo ukrywać, akurat On na to wpływu nie ma, z resztą w podstawówce jest ten sam problem. Niestety brak sal gimnastycznych to wielka bolączka wielu polskich szkół, a winić za to trzeba polityków, samorządy...
Na szczęscie jest pan od wuefu- pan Krzysztof, który mimo fatalnych warunków coś z tą naszą młodzieża robi, lekkoatletyka, sporty siłowe - trzeba stawiać na to, co mozliwe.
Pozdrawiam

Drogi Panie R...
Syn skonczył gimnazjum w ubiegłym roku szkolnym, sądzę więc, że mam podstawy do wyrażenia opinii.
O sali wspomniałam na samym końcu wypowiedzi, gdyż uważam jej brak za najmniej istostny problem.
Istnieją poważniejsze.
Nauczyciel WF-u jest rzeczywiście energiczny i zaangażowany, ma bardzo dobry kontakt z młodzieżą. To cieszy.
Szanuję zdanie innych na temat naszego gimnazjum.
Mój drugi syn kończący szkołę podstawową nawet nie chce słyszeć o tym, żeby do tego gimnazjum uczęszczać. Pomimo uciążliwych dojazdów wybrał inne. I nie jest jedynym dzieckiem w klasie, które tak myśli. Odsetek uczniów wybierajacych inne szkoly jest znaczący.
Jesteśmy dużą miejscowością, z dużym potencjałem. Uważam, że zadawalanie się stwierdzeniem przytoczonym przez Pana"może teraz nie jest już tam tak bardzo źle" - jest błędem. Mamy prawo oczekiwać czegoś wiecej.
Pozdrawiam

tak samo młodzież z Koleczkowa, bardzo mało do Bojana ma zamiar się wybrac.

Odgrzewam tego kotleta z 2011 r. Nie jest tak źle p. Basiu z tym naszym gimnazjum. http://www.zsbojano.pl/2013/04/19/podziekowania-4/

do mieszkańca w Bojanie. Chyba śnisz albo nie wiesz o czym piszesz. Nie chodzi o gnojenie szkoły czy nauczycieli, bo nikt normalnie myślący nie robi tego Ale... .Jeżeli uczniowie którzy idą po gimnazjum w Bojanie otrzymali w tym Gimnazjum średnia pozwalająca na udanie się do LO w Gdyni lub w Gdańsku o dobrym poziomie i tam ledwo sobie radzą no to uczeń jest do bani, czy nauczyciel który czyta na lekcji z podręcznika notorycznie i nie potrafi zainteresować swoja wiedzą oraz stawia super oceny za podniesienie palca na lekcji. narzazie odradzam aby pozostawić dziecko w gimnazjum jeżeli się myśli o dobrym Liceum. To tyle.

popieram przedmówcę

Nie oszukujmy się... Liceum to już nie gimnazjum, nie każdy musi ukończyć liceum, a gimnazjum to szkoła obowiązkowa. Według mnie rzeczą oczywistą jest, że w liceum, obojętnie czy dobrym, czy słabym musi być poziom wyższy, niż w gimnazjum i że w liceum trzeba uczyć się więcej. Jeżeli komuś będzie zależało, to poradzi sobie w liceum nawet po gimnazjum w Bojanie. Jestem tego żywym dowodem. Chodzę do dobrego ogólniaka, idzie mi dobrze bo się uczę, nie lenię się i zależy mi:)

Czy wszyscy już zapomnieliście, jak kończyliście przed wieloma laty podstawówkę, a poźniej szliście do liceum i wydawało się Wam, że liceum to już prawie szkoła wyższa? I nagle zamiast 4 i 5 zaczęliście dostawać 2 i 3 ??? Jak chcecie sobie dalej radzic tak swietnie jak w gimnazjum to idźcie do zawodówki, śmiało! Tam na bank będziecie dalej dostawać tak dobre oceny, jak w gimnazjum.

Wszystko i na temat:) pozdrawiam

Powiedział co wiedział. Widać ze jesteś w LO ale tam jest słaby poziom jak mniemam po twojej wypowiedzi.

Do absolwenta. Pogadamy jak zdasz maturkę i wtedy pochwal sie na jaka uczelnie sie dostałeś oraz kierunek. To będzie miernikiem tego jaki jesteś dobry. A teraz to sobie możesz poklikać.

Nie oszukujmy się Uczelnie Wyższe a Licea to dwa inne światy, wręcz przepaść :)

A prawda taka że jak ktoś chce się uczyć to będzie dobry i w średnim liceum, i nie musi napawać się dumą że chodzi do jakiegoś pierwszorzędnego liceum i kuć, bo bycie kujonem jest zgubne na studiach....

Tak samo gimnazja, a licea, to 2 inne światy, kto będzie chciał, to sobie poradzi na maturze i zda na dobre studia, bez względu na giimnazjum do jakiego chodził.

A mi się wydaje, ze poziom w naszym gimnazjum obniżają, nie kto inny, a głównie mało pojętni uczniowie, którzy do niego chodzą. Co ma zrobić nauczyciel, w którego klasie jest np. 17 tłumoków, półanalfabetów, którzy jak przyszli do gimnazjum to juz nic nie umieli i 3 uczniów inteligentnych? To normalne... W ciągu tych 45 minut zdąży jedynie dostosować poziom i tempo do pozostałych 17...

Kto w ogole stworzyl gimnazja? Najpierw to przejrzyjcie podstawę programową z podstawówki i przyjrzyjcie się metodom nauczania w podstawówce... Po reformie dzieci wychodzą z podstawówki niedouczone, z zaległościami, potem trafiają do gimnazjów, szkół w których uczą się ludzie w momencie dojrzewania, istna burza hormonów myśląca tylko o seksie. I kto jest winny? GIMNAZJA!

Jako absolwentka gimnazjum w Bojanie (w dodatku zdałam już 'maturkę', a nawet pierwszą sesję na PG i bynajmniej nie na WZiE) zgadzam się, że ta szkoła jest beznadziejna. Fakt, ww. p. Krzysztof, z resztą mój były wychowawca, jest dużym plusem, ale żenujące jest to, że jeśli ktoś chce wymienić zalety tej szkoły to posiłkuje się tylko jedną osobą. Wydaje mi się, że to świadczy samo za siebie. Brak zajęć pozalekcyjnych, schematyczne lekcje, pobłażanie uczniom, którzy nikogo nie szanują i się nie uczą tylko po to, żeby już się ich pozbyć...
Taka mała patologia ;)

Ile lat temu kończyłaś tę szkołę? 4? 5?
Przez ten czas wiele się mogło zmienić...
Myślę, że stwierdzenie, że ta szkoła jest beznadziejna to lekkie przegięcie. Schematyczne lekcje? Dzisiejsze społeczeństwo oczekuje, aby nauczyciele robili na lekcjach show, a tu raczej nie o to chodzi...
Pan Krzysztof? - Jest fajny, ale są fajniejsi;)

Jeśli to nazywasz patologią to, ja nie wiem jak byś określiła stan szkół w Trójmieście(oczywiście nie wszystkich)...

Patologia w naszym gimnazjum? Zapraszamy do nas na lekcje i na przerwy, możesz się jeszcze wybrać dla porównania do paru molochów w Gdyni, zwłaszcza do tego syfu - gimnazjum na Karwinach do którego idzie duzo dzieciaków z Bojana...
Zobaczymy co powiesz jak się przyjrzysz... Gdzie jest patologia?
Wolałabym dziecko posłać do gimnazjum w Bojanie, niż do miasta...

w naszym gimnazjum jest ok

Czy wybrano już nowego dyrektora gimnazjum?

No właśnie, wiadomo coś?