ogólna porażka!!!!!
znalazłam pieska,zawiozłam go do schroniska ,a obsługa pan właściciel i jakaś strasznie wyszczekana pani nie chciała go przyjąć ,bo to nie ich rewir!!!dali moi jakiś telefon do jakiejś pani,która oczywiście nie odbierała telefonu!!! wręcz mnie z tym psem wyrzucili!!!dopiero przemiłe pani wolontariuszki wzieły pieska,,mam nadzieje ,że trafił w dobre ręce...że szybko będzie adoptowany,bo jeżeli taka jest obsługa do ludzi to jaka musi być do zwierząt!!! takie osoby powinny ponosić konsekwencje swojego podejścia!!!