Cześć Słonka!!!
Bedziecie grawerować od spodu Swoje obrączki?!!! jeżeli tak to co??? Tylko datę ślubu, datę ślubu z imieniem Ukochanego czy może macie przykłady jakiegoś "pinknego" zdania??? pozdrowionka :)

własnie, dajcie znać, bo my idziemy jutro wybierać do kruka. hihihi, ale bedzie bosko...

meg

A może jakiś trzynastozgłoskowiec... hihihihihihihi

my będziemy grawerować datę ślubu i imię
nie wiem czy jakieś zdanie się zmieści ;)

My tez jestesmy za data i imieniem!!!

Ktoś kiedys na formu napisal cos takiego:
AMOR OMNIA VINCIT - miłość wszystko zwycięża
też fajne:)

Myślę, że imię i data wystarczy. Jutro idziemy dokonać ostatecznego wyboru. Podobaja nam się obrączki w Aparcie, szkoda tylko, że dwukolorowych nie można poszerzać.

Alez mozna poszerzac dwukolorowe.My tez juz zamówilismy obraczki cudowne dwukolorowe i złotnik nam powiedział ze nie ma problemu z ich pozniejszym powiekszeniem.

Przy obrączkach dwukolorowych spytajcie dokładnie czy nie są one przypadkiem rodowane.

oj a co to znaczy rodowane?

Wiesz ja nie jestem specem ale gdzieś czytałam że żółte zloto pokrywane jest rodem i wygląda wtedy na białe. Problem w tym, że rod się nierówno wyciera i brzydko wygląda. Zaraz poszukam strony gdzie o tym czytałam.

dobrze że o tym napisałaś, bo też chcemy dwukolorowe obrączki i napewno nie zwróciłabym na to uwagi przy ich kupnie

a wstawcie dziewczyny zdjecia swoich obraczek.Ja zaraz poszukam zdjecia naszych i tez wstawie

dobry pomysł
ja też muszę ich poszukać, jak znajdę to wstawię :)

nie umie wklejać z flesha,
ale my wybraliśmy (choć jeszcze nie zamówiliśmy - to juz jutro) z kolekcji klasycznej - model SEMPRA, do wgladu na www.kruk.pl

meg

Sempra sa śliczne meg :) mi również się bardzo podobają chrisos :) ale znalazłam jeszcze inne, tez gładkie i takie płaskie :) w katalogu kruka piszą że one są w takiej samej cenie? a czy nie ma różnych cen dla różnych rozmiarów (PS - mam kolczyki ;))

witch,

szczerze powiem Ci ze nie wiem, my juz wybralismy ten model i za całośc zapłacimy 549, gdyz w moja jeszcze wtopimy mały brylancik (+100zł).
Twoje tez sa piekne. ja generalnie preferuje prostote, ale zdobione, łaczone tez sa piekne.
Co do kolczyków... Ty skubana!!! super ze juz je masz... wczoraj wąłsnie ogladałam ten komplecik u Kruka, Piękny!!!! Mojemu Tomaszowi tez się bardzo podobał... musze jeszcze pomyśleć, a jak sie zdecyduje, to chyba bliżej slubu, nie mam teraz kasy, bo gajer dzis kupujemy dla Tomaszka. podobno ta bizuteria jest w regularnej sprzedazy wiec sie załapię

buzi
meg

:) ech, słodko :) spytam się mojego co sądzi o tych sempra, bo cene jest przystępna, prawda? :) a brylancik to śliczna rzecz :)

My też myślimy o dwukolorowych obrączkach i dlatego o nich dużo czytałam. W poniższym linku jest 10 rad na co zwracać uwagę przy kupnie obrączek, ale niestety coś dziś www.mojewesele...... szwankuje.
I tak wstawie link może później stronka zadziała.

10 rad przy kupnie obrączek

Ale napisze Wam to co pamiętam.

1) Obrączki rodowane nie są trwała i po paru latach brzydko wyglądają. Nieuczciwi jubilerzy pokrywają złoto rodem i sprzedają jako biale złoto.
2) Łączenie dwóch częsci (przy obrączkach z białego i żółtego złota) najlepiej jak robione jest metodą "na wcisk". Metoda szwowa nie jest najlepsza bo w miejscu szwu zbiera sie brud.
3) Obrączki nie powinny być ostre na brzegach by nie raniły palców, ale to chyba już każda z nas dokładnie wie :))
4) było coś jeszcze o obrączkach z wzorkami ale nie pamiętam - ja chce gładką więc nie bardzo zaprzątałam sobie tym głowę.

Mam nadzieje ze link niedlugo zadziała :)

u nas data i imie

a u nas data i to jak do siebie pieszczotiwie mówimy:) Pan grawer sie dziwil:))

My mamy wygrawerowaną datę i nasze inicjały A & S

My bedziemy grawerowac swoja date zaslubin i nasze inicjaly - ja bede miec na swojej obraczce inicjaly swojego K. a moj przyszly moz moje :-))

My bedziemy miec takie obraczki.

a moje takie :) albo w tym stylu :)

grawer - imiona i data :) (a może nicki?) bardzo mi się podoba mały diamencik w damskiej obrączce :)

Bardzo podobne mieli moi rodzice (tzn. dalej mają, ale nie noszą, bo im palce zgrubiały). Ja najpierw chciałam coś bardziej oryginalnego, i łączone białe złoto z żółtym, ale na podstawie obserwacji znajomych dochodzę do wniosku, że dzisiaj oryginalność polega właśnie na tym, że się ma obrączki tradycyjne.

Wasze mi się bardzo podobają, dziewczyny.

Chociaż ja jestem za białym złotem (a najchętniej to w ogóle chciałabym obrączki srebrne), ale mój przyszły mąż jest pod tym względem strasznym tradycjonalistą, i będzie ciężko. Już z pierścionkiem zaręczynowym mieliśmy przeprawę... No i skoro pierścionek mam w końcu z żółtego złota, to pewnie obrączka będzie taka sama.

ja mam pierścionek łączony - na górze białe , pod spodem żółte :) jest dość "oryginalny" :) a co do obrączek też moi rodzice maja podobne
i ja też wolałabym białe złoto, ale jest one dosyć niepopularne u nas, i wiele ludzi mi mówi "pfe, ale masz srebrny pierścionek" ... za to w ameryce :) nosi się prawie wyłącznie białe złoto :) moim zdaniem ładniej wygląda z brylantami i jest takie bardziej .... ;) wiesz ma.sia, prawda?

No właśnie, właśnie...

witam:)

moj maz na szczescie dostosowal sie do mnie, bo ja nieznosze zoltego zlota. w ogole za pierscionkami nie przepadam, ale obraczke nosze i pierscionek tez:) mamy obraczki z bialego zlota - felicita z kolekcji milosnej kruka:) sa super wygodne i leciutkie i delikatne:) i nie potrzeba brylancikow i takich tam bo rowek po srodku sie ladnie w swietle mieni:)
pozdrowionka:)

flo

A ile czasu jesteście po ślubie, Flo? Bo słyszałam, że matowe obrączki po jakimś czasie się wycierają i przestają być matowe, ale nie wiem czy to prawda? Możesz coś powiedzieć na ten temat?

A może ktoś jeszcze coś wie nt. matowych obrączek? Nie pytam o zasłyszane, tylko tak raczej z autopsji.

ma.sia to do ciebie: wczoraj minelo nam 3 miesiace po cywilnym:) moze to za krotko aby powiedziec czy obraczki matowe sie nie wycieraja, ale jak narazie sa cale i wygladaja jak nowe:) mam nadzieje, ze dotrwaja do koscielnego w czerwcu w niezmienionym stanie:) jednak przyznam sie, ze zdejmuje ja do mycia czy sprzatania itp. maz tez. ale to raczej z przyczyn higienicznych i wygodnickich, bo sa luznawe i jeszcze mi sie hacznie gdzies o kolczyka czy cos i dopiero bedzie... :)
jeszcze cos o obraczkach z kamykami... to sprawa indywidualna, ale znajoma wydala kupe forsy na swoja obraczke, aby miec z kamykiem i teraz zaluje. obraczki maja to do siebie, ze sie przekrecaja i tego kamyka tak czy siak nie widac:) tak samo jak w moim pierscionku zareczynowym. jest luznawy i nigdy nie siedzi na palcu tak jak bym chciala. chociaz fajniutko jak cosik sie odbija w sloncu:)

pozdrowionka:)

flo

Dzięki Flo :-).

ładniutkie są i dwukolorowe i te z większymi bajerami np. sacramenta :)wszyscy mnie straszą co to będzie z tym rozciąganiem obrączek jak mi paluchy zgrubieją ;) i tak od czasu zaręczyn paluch z nr 16 mi zmalał do 14 a brylant leży w pudełku ...bo wogóle się nie trzyma ;)

Tak, sacramenta też mi się podoba. Jak zwykle będę miała problemy z wyborem. No chyba że we wszystkich będziemy wyglądać beznadziejnie (niestety oboje mamy dość krótkie palce) i problem się sam rozwiąże.

Ja mam jedno poważne ograniczenie - tzn. kasę :)) bo obrączki na całe życie i momo tego chciałąbym aby były najładniejsze, ale też i wygodne :) żeby nie było strachu i zdejmowania przy każdym myciu garów :)

a jak się podoba ecanta i formoso ? :)

co do kruka, to powinnam mieć zakaz wchodzenia do sklepu, bo jak zobaczyłam srebro z cyrkoniami z biżuterii ślubnej, to się nie mogłam od witrynki odkleić :) moj narzeczony jest bardzo kochany i dostałam kolczyki :)
ale bransoletka jest piękna, kolia też i te drobne perełki ... i ....... :) ech

W sumie ładne, ale te damskie to nie wyglądają jak obrączki tylko jak pierścionki. No i ja bym chyba wolała, żebyśmy oboje mieli takie same. Chyba robię się tradycjonalistką jak mój Aniołek ;-)

Ja slyszalam do jubilera ze nie oplaca sie kupowac obraczek z laczonym zlotem, bo po paru latach kiedy przyjdzie nam obraczki powiekszyc to nikt na nam tego nie zrobi bo sie zniszcza.

mi na razie paluchy chudną i kto mi je pomniejszy ;)

Eee, to mały problem; przywiążesz sobie sznurkiem :-)))

na sznurek u szyi ;)
oglądam sobie catalog kruka - zaręczyny - cyrkonie - pierścionek nr 011 :)
zaręczyny już były, ale na 1-wszą rocznicę by był ok :) a z obrączek bym chyba stawiała na unica :)

Hmmm, pierścionek przyjemny, nie powiem... A obrączek zaraz poszukam.

Znalazłam; cudne, Witch!!!

u mnie ten bayer z białym złotem i unica chyba nie przejdzie, ale z łączonych białe- żółte wpadła mi w oko synergia (pasowałaby do pierścionka) a jak mi się rozmiar palca zmieni, to zawieszę sobie u szyi a mąż nam kupi nowe obrączki na jakąś rocznicę :) o!!

Och, dlaczego ci faceci są tacy konserwatywni jeśli chodzi o obrączki?! Mój mówi że musi być widać że to obrączka, i czuję się wtedy jakby chciał mnie podpisać: ZAJĘTE...

A synergio też ładne. Na szczęście jest w czym wybierać, więc liczę że uda się mimo wszystko znaleźć kompromis.

U mnie jest duży wpływ rodzinki ;) że obrączka powinna być złota i wogóle biżuteria to musi byc złota, a kamyki duże i wszystko złote co żółte i się świeci :)) i broń boże pereł ;) nawet sztucznych omatko ..... :(aaaaaa!!!
ale będzie dobrze - spoko :) obrączek jest dużo to się nie martwię :) chcę tylko żeby je kupić w znanym renomowanym salonie, żeby nie było jakiejś ściemy z próbą, rodowaniem itd. nie zależy mi w tym przypadku na promocjach itd :)

a z kolekcji obrączek kruka nie podoba mi się tylko eroma :)

Mnie ta romantyczna wydaje się trochę mało romantyczna, jakaś taka cygańska i przesadzona...

A znajomi co mają Kruka (a sporo ma) sobie chwalą. Choć widziałam też ładne obrączki np. w Yes i w Aparcie.

Mamy jakiś dziwny dar "krążenia wokół wątku" :)

myśmy się zastanawiali co wygrawerować i tak wyszłoże albo inicjały albo imiona, ale nie pełne (bo mamy takie długaśne i się nie zmieszczą) i datę (żeby pamiętać o rocznicy) tak wogóle to chyba można wygrawerować tylko 29-30 znaków (włącznie ze spacjami) i albo prostą czcionką albo pochyloną :)

A ja jakaś chyba dziwna jestem, bo mnie strasznie śmieszy grawerowanie imion na obrączkach. Wyobrażam sobie, że to na starość się przyda, jak będę miała Alzheimera i nie będę pamiętać jak ma na imię mój mąż.

Bo tak normalnie to raczej pamiętamy swoje imiona...

Wam też kiedyś przyszło coś takiego do głowy?

hihihihihihih a to dobre ... to my sobie wygrawerujemy zeby nam sie cos pozniej nie mylilo na s tarosc z imionami , tylko jak nam sie wzrok pogorszy to kto nam to odczyta ihihihi:)

a jak palce popuchną to i obrączki się nie zdejmie, żebyzobaczyć co jest na drugiej stronie napisane :) moja mama wogóle nie zdejmuje obrączki,a tata wogóle nie nosi ;) więc to tylko taki bayer ;)

Albo jak Wam się obrączki pomieszają ;-) Rodzinka będzie miała bekę.

a tak sobie odwrócisz i sprawdzisz co jest napisane ;) no nie? nie ważne że moja będzie 14 a mojego miśka 2 razy szersza :) i tak z nerwów nie będe wiedziała która jest która :)

Nie zrozumiałaś mnie Witch. Chodziło mi że na starość, jak już oboje będziecie mieli i tak palce tej samej grubości, a wzrok słabiutki. Tylko mi się wcisnęłaś z odpowiedzią i nie wyświetliło tam gdzie miało. Jeśli wiesz o co mi chodzi, bo ja już chyba sama nie jestem pewna.

trochę jeszcze tam kumam :) no to jak? grawerujemy czy nie?
jak będzie grawer gratis to chyba się wygraweruje , no nie? :)

Pewnie, pewnie!!! Ale ja myślę że poprzestaniemy na dacie i naszych inicjałach, choć to na razie moja wersja, a nie wiem co moja druga połówka powie.

Och, jak wreszcie wróci, to nie będę wiedziała za co się zabrać, tyle różnych spraw do omówienia.

Jak juz rozmawiacie dziewczyny o pierscionkach zareczynowych. To pokaze wam jaki ja mam (jest nie typowy ale mi sie podoba)

Fajniutki, mi też się podoba :-)

zawsze chcilam miec taki pierscionek, ja jestem jak sroczka lubie jak cos sie swieci:)

ja bym Wam swój wkleiła, ale na szczęście nie straszy na żadnym foto w internecie, bo on chyba wg własnego projektu "lekko przekształconego" przez złotnika ;)
uwielbiam małe świecące się kamyczki :) ajajajajaj :) ale ponoć diamenty dopiero te duże powyżej 1 karata się świecą i to tylko przy świetle słonecznym :)

ale mnie pocieszyłaś :) wczoraj chodziliśmy sobie i oglądaliśmy obrączki i już myślałam, że tylko ja mam takie serdelki!!! Pierścionek zaręczynowy 14, ale obrączka musi byc już 15 albo i 16 (jest szersza niz pierścioneczek i ciężko wchodzi)!!! Jak TY to robisz, że CI paluszki chudną ????? POMOCY!!! ja też tak chcę!

dzięki warbuziak, za te serdelki ;) ja nie mam serdelek ;)!! przy moim wzroście i ogólnej budowie to paluchy mam dosyć normalne :) :) a że chudną, no cóż, ja chudne to i palce dużo chudną ;))) trzeba im zapewniać dużo gimnastyki ... na przykład w formie klikania w klawiaturkę :)

rozmiar 16 wcale nie jest dużym rozmiarem :) takie jest moje zdanie :)pozdrówka :)

przepraszam witch - nie chciałam Cię urazić :) jak patrzę na moje koleżanki, które noszą obączki 10, 11 i nawet nie mogę ich przymierzyć, to mi się wydaje, że mam serdelki :(
pozdrowionka

ja się nie uraziłam warbuziak ;) ja tylko taki zgryźliwus jestem :)
10 tka to mi nawet na mały palec by nie weszła - spoko :) buziaki

Ostatnio widzialam taki w katalogu .... obraczek :))

Ja tez uwielbiam jak cos sie swieci. Choruje na takie swiecidelka :-))

my odebralismy juz nasze obraczki....mamy wygrawerowane date slubu...moj przyszły maz ma moje imie...a jua jego..heheh..tak chociaz nigdy nie zapomni o rocznicy slubu..hehehehe

hejka Dziewczyny!!! jesteście boskie!!!! naprawdę!!!Poprawiacie mi humorek jak nikt!!!! (oczywiście Moje Kochanie też to potrafi ;-) ) Świetne jesteście po prostu!!! czytam te wszystkie wypowiedzi i mam beczkę na całego!!! Nie wiem co w tym jest!!! dzięki za odpowiedzi i przy okazji za informację o obrączkach!!!! papapatki