http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=225&lang=pl
chciałam się podzielić tym , co znalazłam:) pierwszy raz słyszę o takich rzeczach

nie przemawia to do mnie

do mnie też nie

dla mnie to fajniejsze niz te husty

nie widzi mi się to :P wolę chustę/nosidło i leżaczek-bujaczek ;)

oj mojej to by się nie spodobało - bo nie mogłaby się swobodnie obracać... ;P

A nam właśnie hamak polecono dla synka bo ma asymetrię i nie miałby w nim możliwości przybierania złe postawy, ale od razu rehabilitant zaznaczył, że nie jest on dla dzieci, które mają problem z biodrami oraz ulewajacymi (bo wtedy dziecko nie ma jak odchylić głowy i moze się zakrztusić)

my mamy hamak, tylko ze taki http://www.whamaku.pl/category/39/hamaki-dla-niemowlat.html. Najlpiej wydane pieniadze na dziecko. Synek mial problemy z brzuszkiem i calymi dniami byl niespokojny,wyciszal sie tylko jak go bujalam na rekach. W dniu kupienia hamaka pierwszy raz przespal ladnie 2 godzinki w ciagu dnia. I tak jest do dzis. Jak tylko marudzi albo cos go boli, idą ząbki to wrzucamy go w hamaczek i pięknie się wycisza.

ale fajny :) nam zalecono hamak i bujanie przy wzmozonym napieciu miesniowym ale my zrobilismy z chusty tkanej :)

Sprawdźcie w sklepie zolta, ostatnio kupowałam tam hamak i jest świetny