higiena i komfort do poprawki
Byłam tylko raz i moje wrażenie po wizycie - częstotliwość wizyt raczej go nie zmieni:
Komfort - po wejściu do gabinetu na wprost drzwi wejściowych stoi wysłużony już strasznie fotel zabiegowy. Żadnego parawanu, ścianki działowej, zasłonki. Każdy kto wchodzi siada obok tego fotela i asystuje przy zabiegu. Jest to bardzo krępujące.
Higiena - koncówki urządzenia do szlifowania i piłowania paznokci, a także niektóre narzędzia kosmetyczne, leżały na stoliku z poprzedniego dnia, a na pewno nie były wcześniej sterylizowane.
Fotel - popękany, bose stopy kładzie się bezpośrednio na obiciu fotela, bez żadnej czystej podkładki.
Generalnie, brak higieny. I zimno w gabinecie - wielkie pomieszczenie ogrzewane skąpo małym piecykiem gazowym.
Podczas zabiegu ciągle dzwoni telefon i p. Jakub dzieli czas pomiędzy pacjenta i telefon, przez co zabieg trwa o połowę dłużej.
Prowadzący zabieg sympatyczny.
Skutecznośc zabiegu trudno jeszcze ocenić.
Nie polecam raczej. Więcej na pewno się tam nie wybiorę
Komfort - po wejściu do gabinetu na wprost drzwi wejściowych stoi wysłużony już strasznie fotel zabiegowy. Żadnego parawanu, ścianki działowej, zasłonki. Każdy kto wchodzi siada obok tego fotela i asystuje przy zabiegu. Jest to bardzo krępujące.
Higiena - koncówki urządzenia do szlifowania i piłowania paznokci, a także niektóre narzędzia kosmetyczne, leżały na stoliku z poprzedniego dnia, a na pewno nie były wcześniej sterylizowane.
Fotel - popękany, bose stopy kładzie się bezpośrednio na obiciu fotela, bez żadnej czystej podkładki.
Generalnie, brak higieny. I zimno w gabinecie - wielkie pomieszczenie ogrzewane skąpo małym piecykiem gazowym.
Podczas zabiegu ciągle dzwoni telefon i p. Jakub dzieli czas pomiędzy pacjenta i telefon, przez co zabieg trwa o połowę dłużej.
Prowadzący zabieg sympatyczny.
Skutecznośc zabiegu trudno jeszcze ocenić.
Nie polecam raczej. Więcej na pewno się tam nie wybiorę