Wybrałem serwis pierwszy lepszy z portalu i zawiozłem laptop przed świętami. Pan powiedział że zobaczy co jest, da znać następnego dnia i że najprawdopodobniej bede mogł go odebrać przed nowym rokiem. Nastepnego dnia się nie odezwał. Po świetach nikt nie odbierał telefonu. więc pojechałem zobaczyć co jest grane do serwisu. Okazało się że akurat potrzebowali jeszcz 3h żeby postawić mojego hp na nogi, wiec musiałem się dwa razy przejechać zamiast usłyszeć to przez telefon. Odebrałem lapka, zapłaciłem 140zł a on po 3 dniach znowu padł. Dzwonie do panów, jeden dzień, drugi dzień i niestety nikt nie odbiera. Podjechać już nie mogłem wiec zostałem bez laptopa i bez 140zł. Niestety tylko tak was, Panowie z serwisu, moge o tym poinformować. Szkoda!!!

Nam również przykro. Okres Świąteczny to czas, w którym mamy nawał pracy i rzeczywiście przepływ informacji jest utrudniony, a czynności serwisowe przebiegają w tym czasie pod wyjątkowo dużą presją. Szkoda, że nie dane nam było odnieść się do sprawy (klient zawsze otrzymuje gwarancję na usługę) tym bardziej, że sugerowaliśmy wymianę dysku, co pozwoliłoby uniknąć takiej sytuacji - jak zawsze łatwiej jest dodać komentarz niż wykazać zrozumienie, szczególnie w takim okresie, jak Święta.