No i kupiliśmy:) ecco mimic :) cena dużo bardziej atrakcyjna niż w outlecie czy internecie. 129zł:) A tak naprawdę 59zł:) bo dziś sprzedały się nasze jesienne Bartki za 70zł:) także jestem happy:)
Rozmiar już 22;) pół roku temu Bartki kupowaliśmy w rozmiarze 20:) także dwa numery do przodu;) w ecco wkładka 21 była na styk, a w 22 mamy ok.1cm zapasu. A przy rozpiętych rzepach mogę włożyć palec między butem a stopą, więc rozmiar mam nadzieję ok:) Już po raz drugi usłyszałam, że mała ma dość wąską stópkę. Wiem, że elefanteny mają różną tęgość stopy, ale jednak wygrały ecco:)
Ale powiem Wam, że miałam strasznyyyyyy dylemat z kolorem:)
Zastanawiałam się nad dwoma- brudny róż i czerwony. Zdecydowaliśmy się na czerwony, bo jest bardziej żywy (podobnie jak ten fioletowy, który kupiła Inka). Mam na teraz kurtkę brudny róż, ale na wiosnę mamy ubranka w różnych kolorach, więc mam nadzieję, że te buty czerwone będa ok:) Swoją drogą- czy wybierając kolor kierujecie się, by pasował do kurtki, czy zupełnie nie zwracacie na to uwagi?:) Ja wciąż nie jestem do końca przekonana czy dobrze wybrałam jeśli chodzi o kolor...
http://www.eccoshop.pl/75010157161/Product.aspx (w rzeczywistości są jaśniejsze, w środku zielony)
http://www.comfortbut.pl/product-pol-320-Buty-niemowlece-ECCO-MIMIC.html
Te ecco mimic są tak miękkie i elastyczne, że zakładanie ich to przyjemność:) Nasze buty kupione z przeceny są dość twarde i musiałam sie "namocować" jak je zakładałam:) także jednak jest różnica:)
Jak się buty sprawdzą to zapewne kupimy takie na zimę;)