ile jedzenia?
Planujemy ślub na przyszły rok i jesteśmy na etapie zastanawiania się nad lokalem. Byliśmy m.in. w Róży Wiatrów i dostaliśmy propozycję menu. Jeśli o nas chodzi jest w porządku, ale rodzice twierdzą że dwa mięsa na osobę na obiad to stanowczo za mało mimo że można pomieszać rodzaje, ale ilość zostaje ta sama. Nie ma też deseru (oczywiście prócz ciast, które byśmy kupili). Z drugiej strony słyszałam o weselach, na których stoły się uginały i nie wyglądało to zbyt ciekawie bo stało wszystko jedno na drugim. Byłabym wdzięczna za przybliżone szacunki co do ilości jedzenia, chciałabym znaleźć złoty środek.