Re: indywidualny pakiet medyczny swissmed
Nie wiem, co miałaś w pracy, zatem trudno mi się do Twoich słów ustosunkować.
> 1. trudno dodzwonić się na infolinie
NIGDY nie miałem z tym problemów. Za każdym razem (a dzwonię o najróżniejszych porach, nawet w nocy), dodzwaniam się za pierwszym razem.
> 2. infolinie była droższa od standardowego telefonu
O ile wiem, numery na 801 (a takie numery ma chyba większosć infolinii) kosztuje ze stacjonarnego 1 (słownie jeden) impuls, bez względu na długość połączenia. Nie mam natomiast pojecia, ile kosztuje z komórki. Nigdy mnie to nie interesowało.
Nigdy też nie spotkałem się z podobnym zarzutem ze strony moich Klientów.
> 3. Po przekazaniu propozycji terminów musiałam czekać kilkanaście godzin, czasami dopiero po dwóch dniach oddzwaniali i informowali, czy lekarz jest dostępny w odpowiadającym mi terminie.
Rzeczywiście, dziwna procedura.
Kiedy ja, lub moi klienci dzwonią na infolinię, to umawiają się albo do pierwszego lepszego lekarza, albo do pierwszego lepszego w danej placówce, albo do konkretnego. W każdym przypadku natychmiast jest informacja, kiedy jest najbliższy wolny termin.
> 4. I co najważniejsze, chodząc do jednej placówki, mam tam uzupełnioną kartę pacjenta i lekarz wie, co było miesiąc, pół roku, rok temu. A to jest bardzo istotne.
No przeciez nikt Ci nie zabroni chodzić do tego samego lekarza w tej samej placówce. TO, że możesz skorzystać z wielu innych lekarzy czy placówek - nie oznacza, że musisz.
Poza tym - dokumentacja medyczna jest Twoja własnością. Zawsze możesz ją zabrać z jednej placówki do drugiej.
A praktycznie wszystkie wyniki badań i tak dostajesz do ręki (w formie papierowej lub np. na CD). Kopie tych wyników są oczywiście w systemie placówki i nie musisz ich mieć przy sobie, aby iść do innego specjalisty w danej placówce.
> Logika szwankuje!
A konkretnie gdzie?
> Ślepo i po ostatnim poście widać, że nawet agresywnie broni Pan łączonych pakietów.
Nie bardzo rozumiem pojęcie "ŁĄCZONYCH" pakietów. Łączonych z czym?
I gdzie widzisz w moich postach agresję?
> Sprzedaje Pan takie przekombinowane pakiety?
Żyję ze sprzedaży ubezpieczeń. Także zdrowotnych, choć jest to finansowy margines mojej pracy.
Nie rozumiem jednak co tu jest "przekombinowane"?
Pakiety są proste jak budowa cepa - za określoną składkę dostaje się dokładnie to, co jest w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Ni mniej ni więcej.
1
1