inna cena przez telefon inna na miejscu, oszczędność na farbie
W salonie byłam kilka razy, wczesniej u kosmetyczki,raz wybrałam się do fryzjerki i nigdy więcej moja noga tam nie postanie. Zadzwoniłam by umówić się na balejaż wszystko ok, pani miła i zachęcająca.. zapytałam ile będzie mnie to kosztowało w całości-miałam na mysli komplet usług fryzjerskich, powiedziano mi zaskakująco niską cene 170zł więc byłam zadowolona jednak na miejscu po pofarbowaniu włosów(które po tygodniu straciły kolor i bardzo szybko wyszedł odrost szczególnie z tyłu na czubku głowy zauważyłam ,że oszczędzano farbę) dowiedziałam się,że mam do zapłacenia 230zł. Powiedziałam stanowczo,że zapłace tyle ile powiedziano mi przez t elefon i wtedy przemiła pani recepcjonistka pobiegła po jakiegoś pana, nie wiem w jakim celu bo wyszłam :/ Nigdy więcej takiej żenady.
4
1