mój syn nie ma kolegów
Nie wiem co z tym zrobić. Syn jest spokojnym chłopcem,za spokojnym. Niestety w klasie nie ma żadnego kolegi. W ciągu dnia nikt z nim nawet nie zamieni dwóch zdań. Na przerwach chodzi sobie sam. Ostatnio obserwowalam Z oona jak byli na placu zabaw syn wolal by ktos sie z nim pobawil,podchodzil do kazdego nikt nie chxial.... nauczyciel nie zareagowal...Serce mi pęka na pół, nie wiem jak mu pomóc. Iść do nauczyciela? Na festynie gdy stał w kolejce został z niej wypchniety przez kolegów,zaczęli się z niego nasmiewac. Zareagowalam wtedy,bo byłam na miejscu. Syn jest w drugiej klasie sz podst