Mieszkam na osiedlu Przy Mlynie,mieszkam na ostatnim pietrze i zalalo mi lazienke przez komin.Zglosilam to do biura semeko przy ul.obwodowej,spisalam protokol i kazano mi pojsc do domu i czekac na pracownika ,ktory mial sie pojawic u mnie tego samego dnia,Minal dzien i nikt sie nie pojawil.Po tygodniu poszlam ponownie,znow kazano mi wrocic do domu i czekac na pracownika.Oczywiscie nikt sie nie pojawil.Po 2 tygodniach od spisania protokolu poszlam ponownie, a tam asystent kierownika,ktory zachowywal sie jak prezes stwierdzil ,ze nikt u niego nie byl i nie umawial sie na jakiekolwiek poprawki.Zarzadalam pisma,w ktorym bedzie data wykonania prac w moim mieszkaniu i jakie prace beda w nim wykonane.Pan ASYSTENT KIEROWNIKA byl hamski,bezczelny i totalnie mnie ignorowal.Zrobil mi wielka laske,ze ze mna rozmawial.Nie wiedzial nawet jak spisac takie pismo i zaproponowal zebym to ja je napisala a on podpisze.
Jesli odebraliscie juz mieszkanie to nie liczcie na wiele,kazde usterki z winy semeko to wielka udreka dla klienta.
Zalewane piwnice przy kazdym deszczu,grzyb i plesn,zalewane garaze i brak miejsc parkingowych.A jesli ktos powie wam ze rachunki wynosza 300 zl-to klamie!!

Jeżeli jak piszesz - Zalewane piwnice przy kazdym deszczu,grzyb i plesn,zalewane garaze i brak miejsc parkingowych - to ciągle pływasz niezdowolona. Też tu mieszkam i nie potwierdzam tego. A rachunki masz jakie sobie nabijesz