jak poradzić sobie ze sprzątaniem

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Dziewczyny, jak sobie radzicie ze sprzątaniem dużych mieszkań, gdzie są dzieci i psy? Sprzątacie codziennie, czy raz w tygodniu? Jak często odkurzacie całe mieszkanie, myjecie kafelki na ścianach w łazience, myjecie podłogi w całym domu? Jak wykroić na to wszystko czas jeśli się normalnie pracuje? Macie panią do sprząrania? Jestem załamana, nie mam czasu, aby utrzymać porządek, gdy posprzątam dokładnie w jednym pokoju, z bezsilnością patrzę na bałagan w kolejnych.. Nigdy nie jest czysto.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak poradzić sobie ze sprzątaniem

Pracuje, mamy jednego psa i dwoje dzieci. Sprzątam codziennie tzn starcie kurzu plus odkurzanie, raz dziennie myta jest podłoga, dzieci lubią "kulać" się po ziemi wiec musi być czysto ale bez przesady nie mam w domu przesadnie pedantycznie posprzątane :)

Dokładne mycie toalety i łazienki jest raz w tygodniu w sobote.

Jak sprzątasz regularnie to później jest zdecydowanie latwiej.

Aha mam czas dla siebie, na spokojne ugotowanie obiadu, upieczenie ciasta (oczywiście codziennie tego nie robie) i odpoczynek przed komputerem.

Jakoś tak jest zorganizowany ten dzień, że na wszystko jest czas.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: jak poradzić sobie ze sprzątaniem

Ja się staram codziennie coś zrobic, raz odkurzyć, raz podloge zmyć itd. tak zeby sobie nie zostawiac wszystkiego na raz, bo to i calego dnia nie wystarczy.Każdy dzien cos zrobione i jest w miare czysto nie mowie ze jest na polysk, bo z dwojka to ciezko by bylo, Tez zalezy w jakim wieku sa dzieci, jak wieksze to juz tez moga pomoc, np posprzatac swoje pokoje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak poradzić sobie ze sprzątaniem

podnoszę. Jak organizujecie sobie sprzątanie całego mieszkania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak poradzić sobie ze sprzątaniem

zależy jakiego mieszkania 60 m, czy mala kawalerkę. Ja staram się systematycznie sprzątać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak poradzić sobie ze sprzątaniem

Sprzątam bardzo dokładnie w piątek, żeby mieć weekend dla siebie. Mam długowłosego kota, który niestety gubi sierść. W tygodniu wszyscy domownicy są zobowiązani odkładać swoje rzeczy na miejsce, jeśli tego nie robią zwracam im uwagę, ot cała tajemnica sprzątania. Wystarczy wszystko odkładać na miejsce i wciągnąć w to wszystkich, a nie zrobić z siebie kopciuszka. W weekend gruntownie kurze, odkurzanie, zmywanie. Okna - na święta ;-) Mieszkanie 73m2, jest w nim czysto. Testu białej rekawiczki nie robię, ani nie sprzątam w szpilkach i wieczorowym makijażu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pracuję, zajmuję się dziećmi, gotuję, robię zakupy, prowadzę firmę i jeszcze wiele innych rzeczy. Jakiś czas temu doszłam do wniosku, że nie jestem robotem i mój dom nie jest muzeum. Na co dzień sprzątam powierzchownie a raz w tygodniu przychodzi Pani, która szybko robi gruntowne porządki. Łatwiej utrzymać w ryzach domowników. Nie jest to luksus, na którego stać nielicznych. Polecam firmę http://www.clarsystem.pl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ale reklama........................!
Dwa razy w tygodniu odkurzam i myję podłogi (poza sytuacjami awaryjnymi czy wizytą gości), raz w tygodniu porządne sprzątanie łazienki i kuchni. Okna myję raz na kwartał. Kurze wycieram dwa razy w tygodniu. Poza tym ja jestem taka, że jak automat wszystko musi być odłożone na miejsce, jak coś sie pobrudzi to sprzątam itd. Są małe dzieci to jakiś porządek musi być. Nie mamy zwierząt. Chata? Oj wielgachna, czteropoziomowa. Ale zajmujemy obecnie 1 piętro, reszta stoi pusta i sprzątam tam tylko czasami.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

No cóż, ciężko z tym. Jakbym bywała więcej w domu to by lepiej było. Nadganiam zwykle jak mam okazję. A tak, wracam wieczorkiem, lekcje, wyszykować dzieci, inne rzeczy, zmęczenie i chęć po prostu zalęgnięcia na kanapie;) Najczęściej ogarniam trochę dół i do góry już nie zachodzę.Wiem,że wymaga to organizacji. Czasami robię sobie listę i po kolei. Dzieciaki pilnują swoje pokoje. Najczyściej to jest u mnie w kuchni, codziennie ogarniam, łazienki mam dwie, to raz na jakiś czas gruntownie je sprzątam. Doraźnie podłogi, układanie rzeczy, takie tam tyle o ile. Nie lubię sprzątać ale o ile milej jest wracać do czystego i przebywać w takim domu. Obowiązkami też warto się dzielić, nie wszystko na jednej głowie. No i pamiętam jak mieszkałam w bloku- sprzątanie to było raz dwa. Jednak dom to więcej roboty, w środku i na zewnątrz. Nie polecam dla leniuszków;) Ale świat się nie zawali jak się czasem nie odkurzy. Nie ma co być niewolnikiem w swoim domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mamy dom 200m2, 5 letnią córkę, psa. Mąż odkurza codziennie dół (pies na górę nie ma wstępu). Podłogę zmywamy 1-2 razy w tygodniu. Codziennie sprzatam kuchnie i salon. Poganiam meza i corke zeby odkladali rzeczy na swoje miejsca. Teraz jestem tuz przed porodem, juz nie mam tyle siły. Od 2-3 tygodni mamy syf, bo sie nazbieralo. Mąż sam nie ogarnie, zwłaszcza jak pracuje do późna a ja jeszcze wymyslam ostatnie remonty przed rozwiazaniem. Najlepszym sposobem na sprzatanie jest systematycznosc - odkladac wszystko na swoje miejsce OD RAZU. Jak to wejdzie w krew to naprawde sprzatanie robi sie latwe.

Pokoj corki to jej krolestwo - jak nie posprzata to ma syf. Raz w miesiacu troche pomagam jej gruntownie posprzatac, czesc zabawek pakujemy w torby i wynosimy na strych, w zamian przynosimy ze strychu takie, ktorymi sie dawno nie bawila.

Reszta pokoi na gorze jest odkurzana raz w tygodniu, my tam tylko spimy. Zmywamy tam ok raz na kwartał. Porzadek w sypialni latwo utrzymac bo to tylko poscielenie lozka. W garderobie staram sie odkladac na miejsce wszystko, ale jesli sie nie uda to sie nie przejmuje, zamykam drzwi i mnie to nie interesuje.

Nie mam pojecia jak bedzie ze sprzataniem po narodzinach synka. I gdy córka pojdzie do szkoly i bede odrabiac z nia lekcje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A macie jakieś patenty na utrzymanie czystości?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sprzątać na bieżąco. Nie jutro, czy pojutrze, co ma być dzisiaj to dzisiaj się robi. Nauczyć innych domowników, że pewne rzeczy sami mogą robić, odkładać rzeczy na miejsce, ciuchy wrzucać do kosza na pranie. Dzieci codziennie przed spaniem sprzątają swoje zabawki. I jakoś to idzie...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Warto zmotywować się, żeby dotychczas typowo polskie sobotnie sprzątanie i robienie zakupów na tydzień przenieść na piątek po pracy. Fantastycznie obudzić się w sobotę w czystym mieszkaniu, nie tracąc weekendu na zakupy i sprzątanie. Z kolei moi znajomi bardzo chętnie robią zakupy spożywcze w poniedziałek po pracy, kiedy w markecie jest zdecydowanie mniej ludzi.
Ze środków sprzątających polecam produkty firmy Sidolux https://www.sidolux.pl/ Osobiście jestem z nich zadowolona i nigdy mnie nie zawiodły.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

1. Szybę kominka świetnie czyści się lekko zwilżoną szmatką z użyciem popiołu z tegoż kominka (żadna chemia nie jest potrzebna).
2. Pościel suszę wieszając na karniszach, zamiast firan.
3. Piętki od chleba suszę na bułkę tartą.
4. Ciuchy mam w dwóch wariantach i tak je piorę: jasne (beże, błękity, róże, pastelowe kolory) i ciemne (granaty, ciemne czerwienie, ciemne szarości, czarne). Używam tylko płynu do kolorów.
5. Tak skompletowałam garderobę, że wszystko pasuje do wszystkiego. Mogę się ubrać na ślepo, a i tak będę dobrze wyglądać.
6. Pasteryzuję wszystko, co ugotuję w większych porcjach. Wtedy w chwili słabości wyciągam słoik, podgrzewam i obiad gotowy.
7. Zbieram sok/sos spod mięs duszonych i pieczonych do słoika i kiedy muszę szybko przygotować urywającą rzyć pieczeń, podlewam tym zebranym wcześniej sosem, dodaje masę smaku bez godzin duszenia.
8. Pranie strzepuję i prostuję przy rozwieszaniu. Nie noszę cienkich koszul, więc od lat nie używam żelazka.
9. Dałam sobie spokój z kupnymi, g*wnianymi peelingami. Do kieliszka lub słoiczka wsypuję sól morską drobnoziarnistą i dolewam trochę oleju z pestek winogron. Działa jak złoto, nie zapycha rur, co prawda trochę szczypie, jak dostanie się do ran, ale skóra też szybciej się regeneruje i nie występuje jej przesuszenie.
10. Lekko przejrzałe owoce przebieram, okrawam z ewentualnych wad i zapiekam z odrobiną mąki ziemniaczanej pod kruszonką. Najlepiej działają jabłka, takie już lekko pomarszczone.
11. Kiełki hodowane w słoiku na parapecie. Świetny dodatek do kanapek, jak zbraknie sałat, lub nawet baza do sałatek, surówek.
12. Mam w lodówce butelkę bazy do drinków, w zależności od tego, co akurat mi smakuje, robioną na syropie cukrowym, np. z dodatkiem soku z limonki i mięty. Kiedy mam ochotę na drinka, mieszam bazę z lodem i alkoholem i w 3 minuty mogę drineczkami obdzielić całe towarzystwo
13. Polecam również talerze i naczynia do zapiekania ceramiczne z ceramiki Bolesławiec https://andyceramika.pl/talerze Praktycznie nic się do nich nie przykleja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja się poddałam, zaakceptowałam bałagan i wynajęłam pomoc sprzątającą, nie umiałam utrzymać porządku. :( Teraz jest lepiej i mam też czas na inne rzeczy, ale wiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

To prawda, że jak kogoś stać to warto wynająć kogoś kto to lepiej zrobi. Dla tych co jednak muszą sprzątać o własnych siłach polecam trzymać się jakiegoś planu sprzątania i korzystać z różnego rodzaju trików, które trochę przyśpieszają utrzymanie porządku. Sama skorzystałam z paru porad zawartych w tym artykule https://mojakosmetyczka.pl/jak-zadbac-o-porzadek-w-domu-w-skuteczny-i-tani-sposob/ i rzeczywiście sprzątanie idzie sprawniej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny a macie jakieś porady na remont, tak aby ograniczyc do minimum sprzątanie>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też planuje zrobić dom który będzie łatwy w utrzymaniu czystości. To na co się zdecydowałam na ten moment
1.srebrne szczotkowanie baterie w łazienkach i kuchni (na czarnych widać osadzający się kamień, a złote błyszczące ciągle trzeba polerować)
2.gladka szybka prysznicowa bez żadnych szpros jak teraz modne
3. Prysznic typu walk in
4. Zlew kuchenny montowany pod blatem (łatwo czyścić blat, wszystko wrzucamy bezpośrednio do zlewu. Do tego zlew ze stali nierdzewnej!
5. Łazienkę planuje zrobić z mikrocentu by nie było fug do czyszczenia
6. Dywany zamierzam zabrać z poprzedniego mieszkania, byłam z nich bardzo zadowolona :) Zerknij sobie na dywany sznurkowe w Leroy Merlin. Wybór jest bardzo duży, nie są drogie, a bardzo łatwo z nich odczyścić wszystko. Moje przeżyły spotkanie z winem, kawą i róznymi dziecięcymi zabawami a nadal wyglądaja jak nowe.
Daje zdjęcie mojego salonu obecnie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak coś zaczynasz to to skończ odrazu.
Ja odrazu w trakcie gotowania wrzucam co trzeba do zmywarki jak już nie potrzebne, blaty ścieram nim siądę do obiadu, WC z rana myje a kabinę szoryje zanim sama się wykąpie, na koniec ściągaczka wode ściągam,
Podłogi mecza,
Ale jak masz dobrze wszystko poukładane w szafka i zorganizowane tak że zawsze odstawiasz dana rzecz na swoje miejsce to z pewnością ułatwia to utrzymanie ładu w chacie.
Na koniec dnia nie położę się spać jak pranie czeka do schowania. Chodzi o to by rano nie mieć dodatkowej roboty. Polecam również dobrej jakości chemię gospodarczą (najlepiej profesjonalną jak z tej hurtowni: https://chemi.pl/chemia-gospodarcza Środki takie są znacznie mocniejsze).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie syn z autyzmem cały czas bałagani. Jak je to biega po całym domu. Mąż jak je to często nie chce brać talerza do jedzenia kanapki tylko deskę do krojenia. I na niej je kanapkę. Przy stole jak je obiad to strasznie kruszy. Nigdy nie odkurza ja zawsze sprzątam sama. Mamy pole i zawsze w łazience jest po nim dużo piachu i brudu. W domu muszę sprzątać codziennie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokumenty w koszulkach w segregatorach na szafie. Polecam kupić takie segregatory biurowe jeśli dokumentów masz więcej. Pozwolą wszystko uporządkować w czytelny sposób. Ubrania wyprasowane w szafie, odkurzanie 3, 4 razy tygodniu 2 razyw tygodniu myje podłogę, umywalkę zawsze przecieram po użyciu, lustro tez. Naczynia od razu do zmywarki lub umyć i odstawić, rzeczy po użyciu odkładamy zawsze na miejsce.... kwestia przyzwyczajeń. Pokój kolego dziecka zawsze wygląda jakby nigdy się nie bawił...ma nie całe 6 lat a bawi się ciągle zabawkami....wszystko jest kwestia organizacji ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uważam, że do skutecznego sprzątania wcale nie trzeba używać drogich chemicznych środków czystości. Zachęcam do poczytania tego artykułu https://oltens.com/pl/blog/szczegoly/jakie-produkty-do-czyszczenia-lazienki-sa-ekologiczne-i-skuteczne z którego można dowiedzieć się więcej na temat zastosowania domowych metod
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam dziecko, psa i ogrodek z wyjsciem z salonu. Mam roboroca 7 i nie pamietam kiedy klasycznie mylam podłogę;) jezdzi codziennie odkurza i przeciera na mokro. Kocham go miłością wielką. Fakt podłoga nie lśni ale jak mam taką potrzebe to myje ją zwykłym mopem .

Przy remoncie warto jest zastanowić się też nad podłogą, wybieraj takie podłogi, na których nie będzie widać każdego pyłku:
https://tulegnica.pl/artykul/jaka-podloga-do-kuchni/1471704

Na stronie jest opisane, jaki rodzaj podłogi sprawdzi się najlepiej w kuchni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jak dojechać do LuxMedu w Gdańsku? (3 odpowiedzi)

Podano mi adres Al. Zwycięstwa 49. Będę jechać kolejką i jak wysiądę na Stoczni do będzie ok? I...

dom czy mieszkanie??? (432 odpowiedzi)

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie...

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (37 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...