Jak w tytule,bo mi wychodzi jakas taka dziwna...

ja robię na rosole (zawsze kiedy gotuję rosół, mrożę porcje żeby mieć na inne zupy). Dodaję puszkę pomidorów bez skórki, bazylię najlepiej swieżą ale jak nie mam to suszoną oraz dobry przecier pomidorowy. Na patelni na łyżeczce masła duszę jedna mała cebulkę z ząbkiem czosnku i dodaję do zupy. Doprawiam pieprzem, solą i maggi

w zależności od pory roku:
obecnie: podsmażam cebulkę dodaję na patelnię pokrojone pomidory. Przelewam to do rosołu, dodaję pietrzuszkę, listki lubczyku. I tyle
Zimą: podsmażam cebulę, wlewam do rosołu, dorzucam przecier i przyprawy.

Ja uwielbiam tzw "pomidorową zupę chińską". Jako bazę trzeba przygotować tradycyjny rosół.
Do gorącego rosołu dołożyć:
- ok. 3 pokrojone ząbki czosnku,
- sporo tymianku
- pokrojone w ćwiartki świeże pomidory.
Gotować to ok. 5-10 min. i gotowe. Pomidory nie powinny być rozgotowane. Pycha !

a ja polecam teraz w sezonie krem cukiniowo-pomidorowy :] takie pyszne, świeże, dojrzałe pomidorki :] nie to co zimą ;)

Hejka

ja robie tradycyjnie tzn wywar na zeberku jak zacznie sie gotowac dodaje sol pieprz maggi ziele angielskie troche warzywka a do tego wloszczyzna pokrojona w slupki duzo narchewki;-)) jak warzywka zmiekna dodaje koncentrat pomidorowy a na sam juz koniec smietanke 30 % pychota i posypuje jeszcze ja koperkiem ;-))

a ja robię ekspresową:
1. podsmażyć w rondlu na maśle posiekana cebulę (byle jak posiekaną)
2. dodać płatki chili i podsmażyć razem ok 1min
3. dodać pomidory z puszki
4. dwukrotnie napełnić woda puszkę i dolać do rondla
5. całość zagotować, doprawić
6. zmiksować razem se świeżą bazylią (albo suszoną co kto ma)

Podawać z ryżem lub makaronem (jak kto lubi)

Pyszna, szybka, niskokaloryczna:)

Najważniejszy jest przecier - lepiej kupić droższy (z przecierów najlepsze są takie w kartonikach) choć i tak najlepiej smakuje pomidorówka ze świeżych pomidorów a jak nie ma sezonu to dodaje te z puszki.

Ja dodaję też marchewkę pokrojoną w krążki i posiekanego pora (zamiast cebuli). Marchewka daje lekko słodki posmak a u mnie w domu taka właśnie zupa najbardziej smakuje - jak jest za mało słodka to dodaję łyżeczkę cukru.

> maggi

Piszesz o przyprawie w płynie (czyt: glutaminian sodu) czy o liściach lubczyka?

> troche warzywka

czyli znowu glutaminian sodu

Fuj.

> smietanke 30 %

No! Wreszcie coś z sensem :)

Sadyl sam/sama jesteś FUJ ;-P każdy daje to co lubi acz będę mieć na baczności te uwagi ;-) a śmietanka 30 % he he nie bo w gębie ;-D