Witam
Za 10 dni mam egzamin na prawo jazdy. Mam pytanie odnośnie testów. Jak sie uczyłyście? Jak to pojać? Czy uczyc sie na pamięc? Póki co uczę sie w płyty , która dostałam ze szkoły nauki jazdy i na 18 pyt robie do 6 błedów... Robiłam przez 7 dni po 3 testy dziennie. Co robie zle?

http://www.prawojazdy.com.pl/ ja tu sie ucze ale na prawko jeszcze nie chodze ale sie przygotowuje psychicznie

Dwa wieczory posiedziałam nad tymi testami i wewnętrzny zdałam bez problemu. Robię max dwa błędy.

ja zakupilam sobie dodatkowe materialy w empiku.zdalam bezblednie.jak chcesz moge Ci je odsprzedac:)

Ja polecam
http://www.e-kierowca.pl/elearning.html#/tests
wejdz w dział szybka nauka :) powodzenia!

Niestety testy musisz wykuc na pamięc. 3 testy dziennie to zdecydowanie za mało. Najlepiej 2 - 3 razy przeleciec sobie wszystkie pytania, a potem robic testy. Aż do momentu w ktorym wykonasz test 10 razy i w kazdym bedziesz miala 0 bledów.

Dokladnie, te testy trzeba wkuc, nie ma sily na nie. Niektore pytania sa podobne do siebie i w warunkach stresu czlowiek glupieje juz i nie jest niczego pewnien. Dlatego polecam duuuuzo cwiczyc.

Dziwne, że Wy testy wkuwacie na pamięć, ale w sumie każdy ma swój sposób. Ja starałam się brać wszystko na logikę. Jedynie jeśli chodzi o dział ze światłami i pierwszą pomoc to tam troszkę starałam się zapamiętać. Zdałam zarówno egzamin praktyczny jak i teoretyczny za pierwszym razem, choć wcześniej nie miałam pojęcia o jeździe samochodem.

ja leciałam wszystkie pytania po kolei - jak zrobiłam coś źle to pytanie spisałam razem z odpowiedziami i się ich uczyłam (tak aby zrozumieć)... Gdy nauczyłam się wszystkich pytań, przeleciałam testy jeszcze raz... Poświęciłam na to jeden dzień... następnego dnia powtarzałam testy (już na chybił trafił)... zdałam bez problemu.

Polecam przeczytać Kodeks Drogow. Potem lecieć kolejno testy działami i sprawdzać po całym dziale gdzie miałas błędy, a następnie wypisywać błędne odpowiedzi i powtarzać tylko te pytania (bo te które robisz dobrze już pamiętasz). Na koniec robić dużo testów losowanych. I nie uczyć się na pamięć, tylko czytać i rozwiązywać na logikę. Niektórzy zapamiętują pytania po obrazkach ;-) ale to zły pomysł, bo niektóre testy różnią się ilustracjami od oficjalnych.
Co moge podpowiedzieć do "krzyżówek": ja robiłam tak że czytałam początek pytania, czyli "kto ma pierwszeństwo/ustępuje" albo "który pojazd pojedzie ostatni itp." i nie patrzyłam na odpowiedzi. Potem analizowałam ilustrację, kto pojedzie w jakiej kolejności i dopiero wtedy czytałam opcje do wyboru. W ten sposób faktycznie rozumiesz przepisy, a nie robisz na pamięć :)

tez uwazam ze robisz za malo testow, ja mialam caly dzien wlaczony komp i co pewien czas stukalam testy.
Tak wogole to znowu mnie to czeka, bo zdalam w styczniu testy a one wazne są pol roku :/

ja też ćwiczyłam na e-kierowca. Polecam ten serwis, wystarczą 3 wieczory "pykania" i bezbłędnie rozwiązujesz każdy test w ok 3 minuty.
Mąż na nim ćwiczył i kilka osób znajomych - wszyscy bez problemu zdawali teorię. Przy okazji "opatrzysz się" z tym testem.
Ja zdawałam 3 razy teorię, bo mi się przedawniała i za każdym razem egzaminatorzy podchodzili do mnie zdziwieni, że test tak szybko zrobiłam.

dziękuje tym wszystkim , którzy pomogli. Faktycznie ucze się trzeci dzień po 2 godz i musze przyznać , że robię 0-2 błędy-czasem 3. Mam nadzieję,że do 25.08 sie wykuję wszystkiego:)

napewno sie wykujesz i dasz rade zdać :-)
ja robiłam po kilka błedów w domu a na tescie -egzaminie zdałam bezbłędnie podchodziłam dwa razy bo mi pierwsze przepadły.
Testy to pikuś jazda to masakra:-))))

Przepraszam że odgrzewam, ale czy coś się zmieniło w pytaniach do testów na prawko od ostatnich kilku lat? Jest trudniej, łatwiej?

Nigdy łatwo nie jest :D Ale to nie ma znaczenia bo jak sie ma dobra szkole nauki jazdy tak jak ja (http://autojar.pl/) to nauka jest w małym palcu i zadne pytanie nie jest straszne :D

Ja polecam szkołę jazdy Gazelka! Świetnie przygotowują do egzaminów państwowych.
https://www.gazelka.pl/

Ja wykonywałam dużo testów, najlepiej sprawdziły mi się te z serwisu https://www.prawo-jazdy-360.pl/ wszystko przejrzyste, pytania takie same jak w WORD i dodatkowo cały czas aktualizowane

warto zapoznać się z 8 najpopularniejszymi błędami mogącym i wystąpić na egzamine na prawo jazdy. które mogą go przerwać! https://www.praca-biznes.pl/bledow-przerwac-egzamin/

Zdałaś? Mam ten sam problem

musisz po prostu wybierać sprawdzoną i dobra szkole jazdy https://www.naukajazdy.wroc.pl/ , w której instruktor nauczy cie odpowiednich przepisów i trików. Wiadomo, trzeba ćwiczyć przed egzaminem, ale wykorzystaj podręczniki i płytę cd z testami otrzymane w czasie kursu na prawo jazdy ;)

I myślisz, że z Trójmiasta będziemy zasuwać do Wrocławia na naukę jazdy czy egzamin? Ludzie z tymi reklamami to już na głowę upadli. Pchają bezmyślnie gdzie sie da, robiąc z siebie pośmiewisko. Aż. tak słabo biznes wam idzie, że szukacie chętnych w Trójmieście? Serio???

Jeśli ktoś ma podobne dylematy, to w tym artykule https://echo24.pl/ile-trwa-kurs-egzamin-na-prawo-jazdy/ znajdzie sporo pomocnych informacji. Egzamin na prawo jazdy jest bardzo stresującym przeżyciem, więc trzymam kciuki za każdego!

Myślę, że najlepiej jest się przygotować, chodząc na kurs do dobrej szkoły nauki jazdy. Jesi chodzi o Trójmiasto, to jedną z takich szkół jest https://www.elkaschool.pl/ . Myślę, że po przebyciu takiego kursu macie dużo większe szanse na zdanie egzaminu zarówno teoretycznego, jak i praktycznego za pierwszym razem.

Ważne są wykłady w szkole nauki jazdy. Ja na lekcjach teoretycznych przerabiałem najtrudniejsze i podchwytliwe pytania. Polecam nauka jazdy warszawa lauto.pl . Teraz spróbuj wytypować testy w których robisz błędy i na nich się skupić.