Jestem brunetką i niestety mam już sporo siwych włosów...mam już dosć częstego farbowania.. po 3 tyg już mam paskudne siwe odrosty które rzucają się w oczy.. kiedyś miałam jaśniejsze refleksy na włosch ale i tak wolałam ciemne włosy.. ale teraz jednak zastanawiam się nad zmianą koloru..i jakimś blond balejażem czy coś, choć boję się czy sobie nie poniszczę tych włosów... jak wy sobie radzicie z siwymi włosami... czy możecie polecić jakiegoś dobrego fryzjera?

mam ten sam poblem niestety. też wolę byc brunetką, ale jakis czas temu spasowałam i robię jasne refleksy. Od czasu do czasu zaszaleję i jakiś folet czy wiśnia. Ale to na krótko, bo zaraz siwulce wychodzą. więc powrót do refleksów następuje. I tak w kółko.

Też kiedyś farbowałam włosy na ciemny kolor i jak Ty co 3 tyg. bo szybko mi rosną włosy.
Od paru miesięcy jestem blondynką :) i problem z farbowaniem wydłużył się w czasie do ok 5 ty.
Na ściągnięcie poprzedniego koloru i wybranie nowego zdecydowałam się na Pracownię Fryzjerską we Wrzeszcz na Grunwaldzkiej. Jak się zdecydujesz ściągnąć kolor to dobrze żebyś wiedziała dokładnie jakiego producenta/ów używałaś. Mnie dokładnie wypytały o to i nie miałam i nie mam zniszczonych włosów.

Lekki szok po zmianie koloru był, nie powiem. Ale troszkę mocniejszy makijaż na oku i było OK.
Życzę odwagi w zmianach i powodzenia.
( a tak w nawiasie ..."kobieta zmienną jest"... nieprawdaż ? )

Mam pen problem od 1 klasy liceum. Pierwsze siwe włosy z grzywki wyrywała mi Pani od wfu :P
Niestety blondynka to nie dla mnie dlatego farbuje odrosty... :)

u mnie też ten problem, chciałabym do jasniejszych włosów przejść stopniowo przez pasemka.. polećcie gdzie dobrze zrobią baleyage i nie odrą z kasy...

ja niestety znam ten ból, u mnie już pierwszy odrost widać 2 tyg. po farbowaniu, a po 3 tyg. to już widać całkiem sporo, jak przeciągnę do 4 tyg. to już masakra z tragedią, najszybciej mam siwe skronie; zdecydowałam z ciemnych długich włosów zmienić image na krótkie i jaśniejsze - zrobiłam we wrześniu krótkie i takie jasne rude; ponoć fajnie, ale to i tak nic nie dało, dalej mam po 3 tyg. siwe skronie i już tęsknie za ciemnymi - wydaje mi się, że na to po prostu nie ma sposobu i zostaje nam farbowanie co 3-4 tyg.

Myślę, że kierunek jest słuszny - https://www.fryzomania.pl/dandy-hair-color-for-men-odsiwiacz-do-wlosow-dla-mezczyzn-60ml.html
Sami szybko zauważycie, jaka wyjdzie z tego różnica.
Ale od razu cudów się nie spodziewajcie.

Odpowiedni produkt - https://www.fryzomania.pl/revlon-revlonissimo-high-coverage-farba-do-wlosow-50ml.html
Na pewno zauważycie dużą różnicę i to jest słuszny kierunek.