jaka naprawde jest Polska

Temat dostępny też na forum: Polityka
taka miedzy innymi---katolicka
łowco s..nie waz sie zgłaszac to do moderacji..a ni ty Raven
https://www.youtube.com/watch?v=LKyPeWGfYoU
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może meliski? Do moderacji w życiu zgłosiłem kilka reklam oraz ogłoszenie afrykańskiego szamana napisane łamaną polszczyzną, prawdopodobnie z translatora. Nie piszę w dziale "polityka" poza tym. Musisz się koniecznie pomodlić za tego chłopaka i za tego kapłana.
Korzystając z okazji może wyjaśnię, czemu używam przedimka określonego przed pseudonimem. Kiedyś widziałem zdjęcie orlego gniazda, w którym siedział kruk. I to zdjęcie podpisano: "We had a special guest. The raven". Poza tym jest to tytuł pięknego poematu Edgara Allana Poe. To był człowiek szukający takiej miłości, której nie da się osiągnąć, lub jeśli się ją osiągnie, to przypłaca się ją obłędem - tak napisała o nim autorka biografii.
Piszesz tu te swoje przerażające rzeczy o rodzinie i znajomych. Jakieś gwałty brata na siostrze, jakieś połamane miednice i te sprawy. Mścisz się potem na całych grupach społecznych czy zawodowych. Winnych szukasz, czy co? Jak oni sobie wszyscy nie przebaczą, to tak będziecie się kręcić w miejscu. Co ja Ci poradzę?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

nie zamierzam modlic sie za oprawców
moja duchowosc i moja religia ma proste załozenia-
kazdy musi odrobic swoje lekcje
zeby zrozumiec --co zrobil swojemu bratu
i co zrobił jednoczesnie ze soba!

uderzysz sie w noge od stołu to masujesz noge od stołu.czy swoja noge?
bijesz noge od stołu?pozywasz ja do sadu?
a jak cie ktos uderzy w noge --to sie za niego modlisz?
watpie..bo
ja tylko napisałam ,zebys nie zgłaszał z kolega do modearacji
a ty nie pomodliłes sie za mnie!
tylko oskarzasz o msciwosc...no probujesz wariatke zrobic

wiec jak to jest z ta twoja duchowoscia i dobrocia
dosc wybiorcza jest
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wariatke? Nie wiem, skąd Ci się to wzięło. To Ty kilka razy tak o sobie napisałaś. Ja Cię ani nie znam ani nie mam kompetencji żeby oceniać Twoją kondycję psychiczną. Jeśli wklejenie reportażu z tv było prośba o modlitwę to proponuję większa smialosc następnym razem. Argumentu z nogą stołową nie rozumiem. Jak większości tego, co chcesz przekazać
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

czesc mezczyzn tutaj --na forum robiz nas wariatki,tylko dlatego,ze cos przezyłysmy brzydkiego i nasi bliscy
A WY TEMU ZAPRZECZACIE..
wiesz jak sie nazywasz..a ja ci powiem,ze nieprawda
kto z kogo robi wariata?
nie rozumiesz---a wcale mnie to nie dziwi
wszyscy ,ktorzy tak wierzycie kociołowi i klechom macie ten sam problem
swoistych klapek na oczach i umysle..na sercu tez
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Z was? Czyli z kogo? To oblężonych twierdz jest tu więcej? Ziemia do isztar! Ziemia do isztar! Nikt Cię tu nie osacza, nikt nie prześladuje. Nikt nie knuje i nikt nie próbuje wysłać na przymusowe leczenie! A przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo i nic takiego nie zauważam. Możesz sobie pisać do woli o czym chcesz, bo to hydepark.
Skoro "przeżyłyście" (wy, z Bożej łaski, pani na włościach, isztar) coś brzydkiego, to już wam poradziłem, co macie zrobić. Musicie sobie przebaczyć i iść przez życie dalej. Bo inaczej zostaniecie więźniami waszej nienawiści, a po śmierci nie będziecie mogły oglądać Boga dopóki się z tego nie oczyścicie. I tyle mam do powiedzenia. Takie jest moje zdanie, wy możecie mieć inne, obywatelko.
O Bogu napisałem już ze dwa lata temu. Tytuł wątku brzmi "o naturze Boga". Więcej do dodania nie mam, bo potem nastąpił u mnie pewien regres i zeszłoroczny wątek nie był, moim zdaniem, trafiony. Nie będę się zatem powtarzał. Tam jest to, co myślę, a jak wy, obywatelko, myślicie inaczej, to nic mi do tego.
Powtarzam, moim zdaniem w irracjonalny sposób mścisz się na "klechach" (a w podświadomości na Bogu, co za Ciebie życie oddał) za przykre rzeczy, które spotkały Ciebie, Twoją rodzinę i znajomych. Jest to, moim zdaniem, postawa błędna, bo Bóg nie miał z tym nic wspólnego. Mało tego, cierpiał razem z Tobą tylko znacznie bardziej.
I polecam lekturę Dzienniczka św. Faustyny. Dla kogoś z Twoją emocjonalnością to jest wspaniała sprawa. Może znajdziesz w Niej bratnią duszę, bo to Ją dopiero uważano za wariatkę. Nawet gruntowne testy miała robione
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

napisałam gdzies ,ze jestem osaczona ,przesladowana???
to sa Twoje słowa

"ziemia do isztar/raven"--nie
tylko "OM"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

'(...) w irracjonalny sposób mścisz się na "klechach" (a w podświadomości na Bogu, co za Ciebie życie oddał) (...)'
Nie podejrzewam Isztar o zemstę, zdanie o 'klechach' i ogólnie o instytucji kościoła mam bardzo podobne do Jej opinii. A może jeszcze gorsze;) I nie uważam tego za irracjonalizm, o nie...
Irracjonalne jest natomiast z lekka, drogie Ptaszysko, uderzanie w emocjonalną nutę o chrześcijańskim Bogu do osoby, której znacznie bliżej duchowo (jeśli dobrze zrozumiałam niegdysiejsze wpisy I.) do zupełnie innego wyznania;)
Ps. Czułam się dzisiaj niczym Mary Poppins, a niedługo znowu muszę wyjść - czy Wy też macie pod wiatr?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podziwiam bystrość umysłu i talenty interpretacyjne. Bo ja zupełnie nie potrafiłem wyłowić z postów Isztar informacji, do czego jest jej blisko. Widziałem tam pomieszanie chrześcijaństwa z new age, teoriami wyczytanymi na stronach ludzi, co wierzą w kosmitów lub innych reptailan, elementami astrologii, okultyzmu i szamanizmu oraz nową wersją archeologii, w myśl której Sumerowie, Egipcjanie czy Hindusi to byli Germanie. Trochę sobie dworuję, ale naprawdę mniej więcej takie rzeczy potrafiłem wyciągnąć z tego jej szyfru.
O irracjonalności ataku na księży wspomniałem dlatego, że żadna z jej osobistych pretensji nie dotyczyła żadnego kapłana. Było coś o seksistowskich klientach w sklepie, o facecie, co kupował gumy mając żonę w ciąży (nota bene seks z ciężarną żoną nie jest chyba zakazany), o bracie, który gwałcił swoją siostrę, o połamanych kościach na skutek jakiegoś brutalnego gwałtu i tak dalej. To są za duże hardkory dla mnie, żebym miał to wszystko wertować i przytaczać. Być może przewinął się tam jakiś ksiądz. Jednak nie atakuje ona dziennikarzy jako całości (przeczytajcie sobie o pedofilu i nekrofilu Jimmym Savile'u o ile jesteście już po śniadaniu) ani reżyserów ani producentów filmowych ani dyrektorów chórów chłopięcych. Tylko księży, którzy też mają matki, siostry, braci i którzy też chcieliby pewnie spokojnie chodzić po ulicach. W sutannach już prawie nie chodzą, podejrzewam, ze między innymi przez takie osoby jak Isztar.
O Bogu napisałem, co miałem do napisania na publicznym forum. Teraz już siedzę w dość wąskiej specjalizacji, jaką jest nurt tradycji katolickiej, chodzę na msze trydenckie dopóki Franciszek ich nie zakaże. Jak zakaże, to zastanowię się, czy jeździć do lefebrystów. Sama widzisz, nie są to tematy, które kogokolwiek tutaj pasjonują. Staram się jak mogę wszędzie dodawać zwrot "moim zdaniem". A że uważam, że poza Jezusem nie ma zbawienia, to ta teza stanowi rdzeń moich wypowiedzi na tematy religijne. To tak jak w naukach ścisłych. Architekt projektuje most i zakłada, że twierdzenie Pitagorasa jest prawdziwe. Jakiś człowiek pisze do niego: "słuchaj, bo ty wszystko projektujesz na bazie Pitagorasa, a ja uważam, że to rzecz dyskusyjna". No takich dwóch to na pewno się nie dogada. Mogę odesłać do Ewangelii, do rekolekcji, do dzienniczka Faustyny, ostatecznie też do mojego wątku sprzed dwóch lat. Co innego mogę zrobić? Cofnąć się w rozwoju duchowym do czasów beztroskiej rozwiązłości z ex-prostytutką (pisałem o tym dwa lata temu, może tym sprytnym sposobem kogoś zainteresuję moim wątkiem "o naturze Boga" ;)) i na nowo rozkminiać moje własne twierdzenie Pitagorasa? Nie mam na to czasu ani ochoty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

prive
za sekundę
no może dwie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przeprowadzki (47 odpowiedzi)

Witam, niedawno potrzebowałam sprawnie i szybko przeprowadzić się z Krakowa do Warszawy....