mam probblem, moj maly od jakiegos czasu sie jaka, szybk nie mowi , powoli , dobrze wie co chce powiedziec ale zacina sie s****znie, martwie sie bo nie wyglada na to jakby chcial za duzo powiedziec i brakuje mu slow tylko na poczaku zdania sie zacina i kilka razy powtorzy np ja ja ja ja i odpiero mowi dalej, albo powtarza pierwsza sylabe kilkakrotnie, czy nie jes za wczesnie zeby pojsc do logopedy?

proponuje pojsc do specjalisty

"czy nie jes za wczesnie zeby pojsc do logopedy?"

Oczywiście,że nie.
Trzylatki mają już zajęcia z logopedą w przedszkolu.

Już był kiedyś ten temat. To taki etap rozwojowy. Mój 4-latek też tak miał, czasem jeszcze się powtarza. Maluch chce dużo powiedzieć, zna już dużo słów i szuka w głowie;-)

przetrzepałam forum i w końcu znalazłam, wiedziałam, że o tym pisałam :)
http://forum.trojmiasto.pl/do-mam-ok-3-latkow-t179763,1,16.html

ale on nie szuka slow tylko powtarza pierwsze sylaby, nie zastanawia sie na slowem chce powiedziec dany wyraz i sie zacina

olcia moja mała też ma niecałe 3 lata i nagle po prostu z dnia na dzień zaczęła się jąkać, też zacinała się na początku każdego zdania i po kilka a nawet kilkanaście razy powtarzała pierwszą sylabę. Jąkanie trwało około miesiąca i jak nagle przyszło tak i poszło:-)

Jasne - idź do logopedy jak najszybciej

Ja byłam pierwszy raz u logopedy z 6-miesięczniakami :)
Też myśle że do logopedy jak najszybciej idź.

Pewnie inwokacji nie recytował.

poczytaj o jąkaniu rozwojowym pojawia się w tym wieku i przechodzi samo, spowodowane jest intensywnym rozwojem malucha i tym, że dziecko chce powiedzieć więcej niż może i nie denerwuj się

Olcia, przeczytałaś, to Ci wkleiłam?
Mój problem był taki sam! I pocieszę Cię- mamy to już za sobą, trwało ok 10 miesięcy.

polecam pojsc do logopedy,nie zawsze jakanie jest zwiazane ze skokiem rozwojowym,,, byc moze dziecko samo sobie nie poradzi,nie słuchaj typu"samo minie" to indywidualna sprawa...

no macie chyba racje, to sprawa emocjonalna:(, przezyl szok bo poszlam do pracy a on został na tak dlugo z niania:( masakra jestem zalaman bo czuje sie jak wyrodna matka a teraz juz zasnal i prawie nic z nim nie posiedzialam

Przyzwyczaicie sie oboje do sytuacji. A on 3-latek to całkiem spory już chłopak. Wytłumacz mu sytuację i koniecznie mów, kiedy wrócisz. My straszny emocjonalny stres przeżyliśmy, gdy mój maluch poszedł do żłobka. A potem było już tylko lepiej.
Niedługo dni będą cieplejsze, on przyzwyczai sie do opiekunki i będzie tylko lepiej.

dzieki mrozka, mam nadzieje, dzisiaj to juz jestem zalaman, bo ledwo odebralam go od rodzicow, to zasnal po drodze i teraz spi i tyle go widzialam, ehhh moze bede miala dzisiaj sile dla meza,

Ja szukam kogoś dla nastolatka :(