jakoś nietako
Witam,
prowadzący szkolenie mylił się, podawał błedne dane, a instruktor z ktorym mialam jazdy nie jezdził w weekendy, nie pomagał mi jak mówiłam że czuję ze z parkowaniem mam problem.( Sama ćwiczyłam na duzym parkingu wieczorami). Co prawda zdałam za pierwszym razem ale to bardziej pewnie fuks niż zasługa instruktora.
prowadzący szkolenie mylił się, podawał błedne dane, a instruktor z ktorym mialam jazdy nie jezdził w weekendy, nie pomagał mi jak mówiłam że czuję ze z parkowaniem mam problem.( Sama ćwiczyłam na duzym parkingu wieczorami). Co prawda zdałam za pierwszym razem ale to bardziej pewnie fuks niż zasługa instruktora.