18 listopada moj 15letni syn w ciezkim stanie trafil na oddzial intensywnej terapii do szpitala dzieciecego na polankach.jestem pod wielkim wrazeniem jak bardzo lekarze i personel tego oddzialu ratowali moje dziecko.wtedy juz tylko decydowaly godziny lub minuty o jego zyciu.do konca zycia nie zapomne tego tym wspanialym ludziom jakimi okazali sie lekarze i cale grono pielegniarek czuwajacych w dzien i w nocy nad stanem zdrowia mojego synka.najbardziej dziekuje P.DR.KRYSTYNIE STANKE.TA osoba jest dla mnie priorytetem.sprawila swoim doswiadczeniem i zaangazowaniem cos co jest dla mnie najwazniejsze...moj synek.on zyje dzieki wam.dziekuje.mama rafalka.