Dlaczego gazownia dopuszcza się oszustw w dostawie gazu niby ziemnego metanu a dostarcza gaz miejski o zaniżonej kaloryczności.
Ponieważ żeby zagotować wodę w czajniku to trzeba zużyć prawie metr szescienny gazu a na ziemnym wystarczyło 02m.
Wniosek jest prosty ludzie opłacą wszystko, bo muszą gotować.
Zastanawia mnie tylko to że mamy kraj bezprawia i nikogo to nie razi.
Ludzi nasz kraj ma za niewolników i robią co chcą.
Kiedy ludzie się obudzą z letargu!