Re: karmi a pije?
ej dziewczyny, bez przesady:) mi położna również zalecała w pierwszej ciąży 2lata temu picie KARMI (tego karmelowego), jak i przy karmieniu. Wiadomo, że nie codziennie po nie wiadomo ile butelek, ale trzy-cztery razy w tygodniu-wiadomo-butelke, jedną:) i pomagało.
Teraz urodziłam niedawno synka, i również raz na jakiś czas, jak mam ochote, pije KARMI, małemu nie szkodzi a i na laktacje wpływa, no i ja mam chwile przyjemności :) zawsze odczekam troszke, aż sie lekko odgazuje. I nie uważam, aby takie "piwo" było szkodliwe...
tyle, co tam jest alkoholu, można mieć we krwi, jak sie zje za dużo jabłek, także myśle że nie ma co popadać w obsesje ;)
0
0