Re: karmienie a alkohol !
OK, mamy tu kilka kwestii. Posiłkując się swoimi (i nie tylko) dawniejszymi postami, postaram się wyczerpująco na nie odpowiedzieć. :-)
1. Picie alkoholu przez karmiącą
Alkohol "wyparowuje" z mleka w takim samym tempie jak z krwi. Jeżeli alkohol na tyle już "wyparował", że można np. prowadzić samochód, to znaczy, że spokojnie możesz także karmić piersią.
Odciągać i wylewać w międzyczasie NIE trzeba, ale można, jeśli potrzebne to dla komfortu piersi.
Trzeba pamiętać, że osoba cięższa szybciej metabolizuje alkohol (dlatego drobne kobiety muszą bardziej uważać, dłużej odczekać). Żeby się zorientować w tej kwestii, dobrze skorzystać z kalkulatora zawartości alkoholu, najlepiej takiego który uwzględnia płeć i wagę. Tu jest dobry angielski:
www.rupissed.com/
tu polski:
www.autocentrum.pl/go/235__Piles_nie_jedz_-_Wirtualny_alkomat__3.html
Np. po wypiciu 2 małych (33ml) piw ok. 5,7%, kobieta ważąca ok. 60kg powinna odczekać przed karmieniem ok. 3 godziny.
To nie jest tak, że na przykład po małej szklance piwa czy pół lampki lampce wina trzeba koniecznie i zawsze rygorystycznie odczekać ileś tam. Jeśli dziecka akurat zażąda, można nakarmić, ale nie należy z tego robić regularnej praktyki.
Ale uwaga: karmiąc dziecko poniżej 3m, chore, albo wcześniaka, lepiej zrezygnować zupełnie z alkoholu (albo bardzo rygorystycznie przestrzegać przerw).
Tu jeszcze cytat z wypowiedzi eksperta:
"Jeśli chodzi o alkohol to można zastosować kalkulatory, których w
Internecie jest bez liku - warto pamiętać, ze poziom alkoholu najpierw bardzo powoli wzrasta) dochodzi do maksimum i potem wolno opada czyli najbezpieczniej jest nakarmić dziecko albo tuż przed wypiciem lampki wina albo tuż po jej wypiciu, a potem dobrze jest zrobić przerwę (nie pisze jaką bo to będzie zależało od wielkości lampki i masy ciała mamy).
pozdrawiam
monika staszewska "
---------------------
1 A Picie piwa przez karmiącą
Wiele osób mówi: karmiąca, pewnie że nie powinna pić nic mocniejszego, ale piwko czy winko nie zaszkodzi.
Nie jest to prawda. Każdy napój alkoholowy "ma procenty" – można z łatwością spożyć więcej czystego alkoholu pijąc piwo niż pijąc wódkę. Np. półlitrowa butelka piwa ok. 6% ma prawie dwa razy więcej alkoholu niż kieliszek wódki (40ml).
---------------------
1B Picie piwa bezalkoholowego
(czyli do 0,5% alkoholu, np. Karmi, Lech Free)
Można je zupełnie spokojnie pic, bo jest praktycznie bezalkoholowe - ma zawartość alkoholu mniej więcej taką jak mocny kefir.
(Trzeba by wypić z pięć litrów duszkiem, żeby w ogole była jakaś kwestia).
Czasami kobietom zdaje się, że piwo "damskie", np. popularny Redds, jest zaraz piwem bez- albo niskoalkoholowym – nieprawda. Redds jest zwykłym piwem alkoholowym, chociaż z tych trochę słabszych na polskim rynku (ma 4,5 %, a większość piw ma ponad 5,5).
Niestety, w Polsce – w odróżnieniu od np. Czech – wybór i dostępność piw bezalkoholowych, oraz niezbyt mocnych piw (np. 3-4,5 alkoholu) jest bardzo ograniczona. Większość "zwykłych" piw jest całkiem mocna (koło 5,7%). Dla smakoszek piwa polecam zaopatrzyć w piwo bezalkoholowe i mieszać do niego po trochu normalnego. Smak lepszy, piwo niezbyt alkoholowe, i w ten sposób można wypić więcej pysznego zimnego piwka.
2
0