kasy
Witam serdecznie, bardzo dobre produkty szczególnie mięso, wędliny i sery. Tragedia zaczyna się przy kasach. Przy dużym ruchu zazwyczaj otwarta jest kasa na monopolu i 1 ,,zwykła'', akurat wczoraj korzystałam z tej 2 za mną stało ok 8-10 osób. Obsługiwała mnie Pani Sabina, która rusza się jak mucha w smole i na prośbę o uruchomienie kolejnej kasy nic nie odpowiada tylko wzrusza ramionami. Słyszałam głosy czekających typu ,,tej Pani nie chce się chyba pracować'' itp. Duży plus dla Pani najprawdopodobniej z Ukrainy- jest uprzejma, szybka i uśmiechnięta- taki przykład dla w/w kasjerki:)
Mam wielu sąsiadów, którzy nie kupują w Miśku nie dlatego, że produkty czy ceny odstraszają ale powodem jest personel. Panie właścicielu proszę zadbać aby w godzinach popołudniowych była pełna obsada przy kasach:P
Mam wielu sąsiadów, którzy nie kupują w Miśku nie dlatego, że produkty czy ceny odstraszają ale powodem jest personel. Panie właścicielu proszę zadbać aby w godzinach popołudniowych była pełna obsada przy kasach:P