katastrofa
Pani "doktor" wykazała się skandalicznym brakiem wiedzy- i to nie jeden raz. Ostatnio jednak przeszła samą siebie. Kiedy zgłosiłam się z dzieckiem do szczepienie przeciwko meningokokomom Pani nie miała pojęcia co to za bakterie-o pneumokokach słyszała ale meningokoki....?Szczepionkę też widziała pierwszy raz w życiu. Przeczytała więc całą ulotkę- najpierw sama, później mi na głos. Po czym kazała podpisać dwa oświadczenia- jedno że szczepię dziecko na własną odpowiedzialność a drugie, że to nie ona zaleciła szczepienie.
To nie był już pierwszy raz kiedy Pani "doktor" wykazała się taką niewiedzą.Kiedyś zapisała na nam na zapalenie stawów lek homeopatyczny, który okazał się lekiem na kaszel!Przerażające jest to że taka osoba zajmuje się DZIEĆMI!
Ostrzegam rodziców przed Panią Korzecką. Jest osoobą, która od studiów nie miała do czynienia z literaturą medyczną. W żaden sposób nie uzupełnia swojej wiedzy, a w tej ze studiów ma już przerażające braki.
Drogie mamy i tatusiowie unikajcie tej kobiety jeśli chcecie mieć zdrowe dzieci.
To nie był już pierwszy raz kiedy Pani "doktor" wykazała się taką niewiedzą.Kiedyś zapisała na nam na zapalenie stawów lek homeopatyczny, który okazał się lekiem na kaszel!Przerażające jest to że taka osoba zajmuje się DZIEĆMI!
Ostrzegam rodziców przed Panią Korzecką. Jest osoobą, która od studiów nie miała do czynienia z literaturą medyczną. W żaden sposób nie uzupełnia swojej wiedzy, a w tej ze studiów ma już przerażające braki.
Drogie mamy i tatusiowie unikajcie tej kobiety jeśli chcecie mieć zdrowe dzieci.