kierowcy na "próbie" a "zdarzenie drogowe"

Zastanawia mnie taka sytuacja:
- za oknem zaczyna się zima, służby drogowe oczywiście zaskoczone, na obwodnicy "szklanka", kierowca prowadzący dostawcze auto służbowe, na "próbie" czyli jeszcze przed podpisaniem umowy z pracodawcą, podczas wykonywania czynności służbowych wpada w poślizg, stłuczka lub wypadek, poszkodowani, policja...
No i jak to wtedy wygląda formalnie? Umowa o pracę - brak, tzw. "próba". Co z odpowiedzialnością za auto służbowe, poszkodowanych, ubezpieczenie? UP jeśli jesteś zarejestrowany jako bezrobotny poszukujący pracy? Jakie są (mogą być) tego konsekwencje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kierowcy na "próbie" a "zdarzenie drogowe"

Bardzo ciekawy temat :) Nie długo masz próbę? ;) Zapraszam doświadczonych w sytuacji wyżej opisanej do dyskusji :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kierowcy na

:-) w tej chwili już po :-) ale wypadło pozytywnie :-)
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kierowcy na "próbie" a "zdarzenie drogowe"

Jakoś za kółko takiego samochodu się trafia, więc można mówić o umowie ustnej np.: "Pan mi pokaże, że pan umie prowadzić ciężarówkę, jadąc z A do B, a ja na tej podstawie ocenie Pana umiejętności". To już jest umowa. Tylko, że jeśli nie było mowy o odpowiedzialności za cokolwiek, to tej odpowiedzialności nie ma (finansowej, na zasadzie - zniszczyłeś sprzęt - zapłać).
Wypadek taki należy rozpatrzyć tak samo jak wypadek, do jakiego dochodzi w samochodzie pożyczonym od znajomego. Odpowiedzialność kierowcy, za np. bycie nietrzeźwym w trakcie prowadzenia pojazdu itp jak najbardziej jest jego.
Uszkodzony samochód i naprawa uszkodzeń jest zwykle po stronie ubezpieczyciela. Jeśli właściciel samochodu chce dochodzić jakiegoś dodatkowego zadośćuczynienia od kierowcy to pozostaje mu droga cywilno-prawna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kierowcy na

Poza tym, każda próba powinna być formalizowana.
Zdziwiłem się kiedy byłemw Firmie kilka razy "na próbę".
Po 3 dniach powiedzieli, że "niestety nie", ale tu jest X zł za godzinę próbną + umowa zlecenie, gdyż byłem u nich :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

jak znaleźć pracę bez znajomośći???? (63 odpowiedzi)

nie mam pojęcia juz co robić.....skonczyłam studia...nie mam doswiadczenia...ale też nie mam go...

Własny biznes do 40 tyś zł (22 odpowiedzi)

Witam macie może jakieś pomysły na własny biznes z budżetem do 40 tyś zł ?? Myślałem nad prostym...

PRZEPROWADZKA DO TRÓJMIASTA (33 odpowiedzi)

Witam Kochani proszę o poradę. Obecnie mieszkam we Wrocławiu, ale zawiodłam się na tym...