często bywam w katedrze na koincertach organowych z grupami . kiedy grupa wchodzi do katedry placi wstęp . Kiedys podczas koncertów drziw były zamkniete i jeden Pan pilnowal porządku podczas gry organowej teraz podczas koncertu po kościele chodza ludzie halasują robia zdjecia czym rozpraszaja uwagę wszystkich sluchających pięknej muzyki , malo tego zdarzyło mi sie ostatnio że zanim skończyl sie koncert do katedry weszła duża grupa czym ten koncert zakłóciła . moi zdaniem to ksandal i komercjalizacja liczy sie tylko jedno kasa kasa kasa .

. .
.