Jak to jest!!!???Granice zamkniete a promy do Ystad i nie tylko kursują i ludzie tłoczą się na promach a załoga jest narażona .Czy tu nie obowiązuje zakaz przekraczania granicy.

Niestety nic mi na ten temat nie wiadomo, dlatego nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Pytanie jest ciekawe i porusza ważny temat, mianowicie faktycznie granice zamknięte zostały a jak pan Romano twierdzi prom pływa. Pozostaje zadać pytanie, czy płynne granice też zostały zamknięte, czy jedynie lądowe? A jeśli tylko lądowe, to w jaki sposób dopilnować płynnych granic? Czy sprawny polak w wieku produkcyjnym trenujący pływactwo na basenie AZS trzy razy w tygodniu, w poniedziałki, czwartki i niedziele może wyruszyć z portu w Jastarni wpław do Szwecji i czy zostanie zatrzymany na granicy? Czy dopiero po wejściu na ląd zostanie wylegitymowany i odesłany z powrotem? Jeśli tak, to czy będzie musiał wracać wpław, czy przysługiwac mu będzie kapok oraz termos na drogę? Czy termos będzie pełny, czy też pusty? Czy herbata będzie ciepła, czy też może zostanie tam wlana kawa? Jaki gatunek tej kawy? Jak widzimy każde pytanie rodzi serię kolejnych, nie sądze abyśmy wydostali się z tej spirali niewiadomych.