koszmarna wizyta
Dzisiaj poszłam z rodzina na lodowisko przy Molo. Muzyka fajna, lód pozostawia wiele do życzenia głębokie bruzdy jednak można jeździć - korzystaliśmy po południu. Jeśli chodzi o obsługę to chyba pozostałość z" innej epoki". Pani w kasie średnio zainteresowana, Pani od wypożyczania - tu nie mam uwag. Natomiast Pan, który dzisiaj tam był, no nie mam słów! Przecież taka osoba TYLKO potrafi zniechęcić do kolejnego przyjścia. Niekontaktowy, nieprzyjemny, "wszystko wie najlepiej". Klient to mu w pracy przeszkadza, a jak się zwróci mu uwagę to nie ma żadnych hamulców. Klient może sobie pogadać, klient jest "śmieszny" ze swoimi uwagami. Zwrot za niesłusznie skasowany bilet to "żart" i zwrotu pieniędzy nie będzie - rwie wszystkie bilety nie patrząc na ilość wchodzących (w karnecie było więcej biletów niż zgłosiłam osób wchodzących) bo przecież nie jego powinność liczyć bilety podczas wpuszczania na lód. Kłóci się przy innych klientach. Dziwię się, że ma styczność z klientem lodowiska. Nas tak skutecznie "zachęcił" do kolejnej wizyty, że za dopłata tam nie pójdziemy! Wole jechać i zostawić pieniądze w Gdyni lub Gdańsku niż wydać je w rodzimym Sopocie. Kończąc NIE POLECAM I ODRADZAM.