Re: koszty utrzymania domu a mieszkania
@życie to przygoda
Masz rację, zanim kupiłem mieszkanie, to najpierw sprecyzowałem moje oczekiwania. Jak wspomniałem wcześniej jestem dojrzałym, żonatym facetem, którego dzieci są już samodzielne, a dzięki poprzedniej ekipie rządowej, facetem jeszcze długo czynnym zawodowo ;)
Do emerytury jeszcze kilkanaście lat, ale ja już zastanawiam się jak chciałbym spędzić swoją starość. Opowieści o OFE, III filarze i ciepłych krajach dawno włożyłem między bajki. Wiem, że społeczeństwo nasze starzeje się w szybkim tempie i za kilka lat będzie nas - emerytów znacznie więcej niż dziś. Młodzi będą musieli harować na siebie i na nasze marne emerytury. Jak na mężczyznę przystało chciałbym do końca moich dni być niezależny, dać poczucie bezpieczeństwa mojej żonie, a moim dzieciom oszczędzić do niezbędnego minimum dodatkowych obowiązków i wydatków, związanych w przyszłości ze mną. Przejrzałem strony internetowe pod kątem jak radzą sobie seniorzy w zachodnich krajach. Na zachodzie budowane są nowoczesne osiedla tylko dla seniorów, w których mieszkania są ich własnością. Ponadto w takich osiedlach można sobie zapewnić (oczywiście poprzez dodatkowe opłaty w czynszu) np. sprzątanie mieszkań, dostarczanie posiłków/obiadów, robienie zakupów, pranie ubrań, wizyty lekarskie itp. Poprzez skupienie dużej ilości takich potrzeb w jednym miejscu, usługi tego typu są tańsze. Powiem, że ja nie jestem zwolennikiem zamieszkiwania w takim środowisku tzn. wśród osób tylko w podeszłym wieku. Bardziej odpowiada mi nasze obecnie realizowane budownictwo, gdzie mieszkańcami nowoczesnych bloków stają się zarówno młodzi jak i starzy.
I tu dochodzimy do moich oczekiwań wobec mieszkania:
Mieszkanie powinno mieć jak najwięcej cech takich zachodnich osiedli dla seniorów, czyli komunikacja od piwnicy po poddasze bez barier, wokół dużo zieleni, ponadto budynek musiał być usytuowany blisko sklepów, lekarza, kościoła, morza ale i przystanku SKM, bo na usługi z dojazdem do domu prawdopodobnie nie będzie mnie stać.
Jeszcze jedna ważna cecha, na którą zwracałem uwagę: miał to być wysoki budynek, a dlaczego? bo z balkonu chciałem widzieć morze, poza tym budynek wysoki, to dużo mieszkań i koszt użytkowania części wspólnych (patio, ochrona, garaże, klatki schodowe, rowerownie) wychodzi taniej.
Ocena standardu wykończenia i estetyki budynku będzie z reguły subiektywna, ale jak każdy właściciel swój dom będzie chwalił, więc i ja powiem, że budynek został wykonany solidnie ;)
Proszę sobie samemu odpowiedzieć na pytanie: gdzie kupiłem mieszkanie? bo Alcon nie płaci mi za reklamę ;)
Gdybym nagle zmienił upodobania (bo do emerytury jeszcze kilkanaście lat), to mieszkanie sprzedam i kupię gdzie indziej (ślub brałem tylko z moją Żoną).
6
6