czy facet który ma krótkiego penisa, poradzi sobie z błoną dziewiczą?

facet sobie nie poradzi :P penis pewnie tak, o ile sięgnie do błony :)

co to znaczy "krótkiego"?

w stanie wzowodu ma krotkiego czy w stanie spoczynku? ile masz lat?

i ile cm w stanie wzwodu? ciekawe czy faktycznie jest krótki, czy tylko Tobie tak się wydaje ;)

echh sa ludzie i ludziska.,zebym ja miala takie problemy. jak dla ciebie jest maly to sprubuj z murzynem slyszalam ze maja wielkie:) no chyba ze pinsetom go trzeba szukac buaha buaha:)

8cm w stanie wzwodu

to mozna powiedziec standard. a jaki jest w takim razie dla ciebie NORMALNY? skoro 8cm to malutki. moja rada to z murzynem sprubuj:)

standard to 15cm. 8cm to jest mały!!!

i daj spokój z tym murzynem, bo ja chcę właśnie z tym małym penisem, ale jak on sobie poradzi.... :(( buuuuuuuu

też uważam, że 8cm to poniżej "średniej" ;P



jeśli ma już jakieś doświadczenie - to sobie poradzi :)


jeśli nie - cóż... może być różnie :) zawsze lekarz może naciąć :P



wg tych info błona jest na głębokości 1-2cm - więc spoko ;) http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=28






jakby nie było - najpierw antykoncepcja, później przyjemności ;) żeby nie było kolejnego wątku "przypadkowo" ciężarnej...

dziewczyny wy chyba przesadzacie! ja myslalam ze stokri napisze ze ma ze 2cm to to by byl dopiero maly a nie ze 8! no bez przesady! kaleke z chlopaka chcecie zrobic. nie wiem skad czerpiecie wiedze o sredniej krajowej dlugosci meskich czlonkow ale bez przesady. chyba kobiety maja bardziej swira na punkcie wielkosci niz faceci. ale jak to mowia ze ladna miska jesc nie daje tak i dlugi penis nie gwarantuje ci rozkoszy. koles z "malym" penisem jak sadzicie moze byc 1000 razy lepszy od murzyna:) he he
nie wazne co sie ma tylko jak sie tego uzywa:)

annaxxxxx tak tak, ja nie twierdzę, że z małym nie będzie przyjemnie, tylko czy se z błoną poradzi....

oki doki:) pozdrawiam

"Według lekarzy normalna długość penisa w stanie erekcji to 13-17 cm. Badania naukowców potwierdzają, że średnia europejska wynosi około 15 cm. Oczywiście te wartości dotyczą mężczyzn, którzy mają za sobą fazę dojrzewania. Najczęściej kończy się ona definitywnie po 20. roku życia.

Z pomiarów wynika, że 1/4 członków świata ma 15 centymetrów. Wielkością powyżej 18,5 cm może pochwalić się zaledwie 6% męskiej populacji. Taki sam odsetek ma penisa krótszego niż 11 cm. 12-13 cm to z kolei norma obwodu – tyle ma prawie 1/3 mężczyzn. Co dziesiąty - więcej niż 14 cm."

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=7655

np. tutaj jest o średniej długości ;)


a wikipedia:

" * Tzw. Raport Kinseya opublikowany w 1948 roku stwierdza, że średnia długość członka we wzwodzie wynosi 15,25 cm, z odchyleniem średnim 1,96 cm (pomiary wykonywane przez osoby badane).
* Badanie zespołu Wessela z University of California, opublikowane w 1996 roku, wykazało średnią długość wzwiedzionego penisa 13,0 cm (pomiary wykonywane przez badaczy).
* Badanie brazylijskich urologów wykazało średnią długość wzwiedzionego penisa 14,5 cm (pomiary wykonywane przez badaczy).
* Niemieckie badanie z 1996 roku wykazało średnią długość wzwiedzionego penisa 14,5 cm (pomiary wykonywane przez badaczy)."

+ "Notuje się również długość nie przekraczającą 7 cm (tzw. mikropenis), jak i przekraczającą 30 cm, aczkolwiek są to bardzo rzadkie przypadki."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prącie

ja nie kieruje sie encyklopedia w zyciu ani jakimis statystykami. koles nawet z 8cm penisem moze sobie lepiej poradzic niz ten z 20cm. to tyle na ten temat.

wiesz - ja też akurat z własnego doświadczenia mogę napisać, że średnia jest średnią... ;)

ale faktycznie - czasem lepiej mieć 8cm i potrafić z nich korzystać ;) jak mieć 20 i nie wiedzieć co z tym zrobić :P

Cóż, jeśli facet ma ręce to sobie poradzi;p Kto powiedział, że błonę trzeba przebijać penisem?;)))

a ja bym podziekowała 8 centymetrom za wspołprace:) Tym bardziej skoro piszesz ze to pierwszy raz to Tym bardziej....zastanów sie czy Tobie zalezy na przebiciu błony (czego nie trzeba zrobic penisem) czy na fajnym pierwszym razie ktory bedziesz miło wspominac:)))) tak jak pisze Agusia juz ten pietnastak byłbym lepszy:P

nie rozumiem was ludzie. przeciesz to nie jest chodzacy penis tylko jakis facet ktory ma 8cm i moze jest wspanialym czlowiekiem a wy go tak zeczowo oceniacie. skoro dla was jest wazniejsza dlugosc penisa niz czlowiek to ja juz nie wiem co sie dzieje z tym swiatem. jesli ta dziewczyna chce to zrobic akurat z nim ten pierwszy raz to widocznie go kocha. a wy piszecie ze ma sobie 15cm fiuta szukac. a co to da jej szczescie? ja myslalam ze milosc jest wazniejsza. moze waszym zdaniem ma sobie jakegos żigolaka z wielkim ptakiem wynajac na ten pierwsy raz? zeby bylo fajnie? albo jakiegos typa spod sklepu bo co to za znaczenie no nie? wazne zeby mial conajmniej 15cm. nie wiem czy smiac sie czy plakac. a propo pierwszego razu to niech napisza tee ktore mialy wspanialy ten pierwszy raz? bo z tego co ja wiem to dla wiekszosci kobiet ten pierwszy raz najczesciej nie jest przyjemny. moze niektorzy maja ta przyjemnosc ze nie towarzyszy im bol ani krwawienie ale wiekszosc ma to niestety.milo wspominac pierwszy raz mozna jesli robilo sie to z osoba ktora sie kocha i byl czuly i delikatny a nie z 15cm ptakiem nie wazne skad byle zeby mial duzego.

"przeciesz to nie jest chodzacy penis tylko jakis facet ktory ma 8cm i moze jest wspanialym czlowiekiem a wy go tak zeczowo oceniacie"


to nie jest ocenianie rzeczowo. Ja np wiem co mi sprawia przyjemnosc i wiem ze facet ktory ma 8 cm mi jej nie sprawi. Pierwszy raz własnie miałam z mini rozmiarem i tak naprawde nie wiem czy to był pierwszy raz:)) miłosc miłoscia ale w łózku tez trzeba sie dopasowac. Kazda z nas tez ma inne rozmiary wiec dla jednej te 8cm bedzie super a dla innej niestety nie.

" moze waszym zdaniem ma sobie jakegos żigolaka z wielkim ptakiem wynajac na ten pierwsy raz"

15 cm to jest standart a nie duzy ptak:)) i duzo facetów na szczescie posiada ten standart a nie jakies pyrtki z ktorymi nie wiadomo co zrobic:)) uwazasz ze koles z duzym to zigolak??? moze to Ty zle oceniasz ludzi skoro ten co ma duzego jest zigolakiem a ten z małym jest dobry i kochajacy???:)

"15 cm to jest standart a nie duzy ptak:)) i duzo facetów na szczescie posiada ten standart a nie jakies pyrtki z ktorymi nie wiadomo co zrobic:)) uwazasz ze koles z duzym to zigolak??? moze to Ty zle oceniasz ludzi skoro ten co ma duzego jest zigolakiem a ten z małym jest dobry i kochajacy???:)"- nie to mialam na mysli tylko chodzilo mi o to ze ta dziewczyna moze jest z tym kolesiem dlugo i bardzo sie kochaja a teraz ma mu powiedziec ze nie chce z nim tego zrobic bo ma za malego.

moze niech stokri sie wypowie czy ten chlopak z 8cm cos dla niej znaczy. jesli tak to wasze rady sa bezcelowe. a jesli nie to niech chodzi z linijka i szuka STANDARDOWEGO PENISA. bo jak widac trafil jej sie taki to moze nastepny tez sie jej taki trafi wiec niech lepiej ma przy sobie linijke zeby sprawdzic czy spelnia standardy

"to nie jest ocenianie rzeczowo. Ja np wiem co mi sprawia przyjemnosc i wiem ze facet ktory ma 8 cm mi jej nie sprawi. Pierwszy raz własnie miałam z mini rozmiarem i tak naprawde nie wiem czy to był pierwszy raz:)) miłosc miłoscia ale w łózku tez trzeba sie dopasowac. Kazda z nas tez ma inne rozmiary wiec dla jednej te 8cm bedzie super a dla innej niestety nie."
- dobrze ty juz wiesz co ci odpowiada ale ona jak widac w w opisie nie robila tego jeszcze wiec nie moze sie okreslic tak jak ty. kazdy ma prawo sprubowac wszystkiego. jesli jej nie bedzie pasowal to znajdzie innego a jesli akurat sie dopasuja? to co ma nie prubowac bo inni pisza ze odradzaja?

a ja mysle ze to załozycielem watku jest chłopak ktory ma kompleks:) bo czytajac od tyłu jego nick wychodzi "KRISTO" zgadzam sie z Toba ze pierwszy raz powinniem byc z miłosci wiec nie powinno sie pisac takich rzeczy bo tu raczej sie wypowiadaja juz kobitki doswiadczone ktore wiedza czego chca i co im sprawia przyjemnosc.

@Pauli

"to nie jest ocenianie rzeczowo. Ja np wiem co mi sprawia przyjemnosc i wiem ze facet ktory ma 8 cm mi jej nie sprawi. Pierwszy raz własnie miałam z mini rozmiarem i tak naprawde nie wiem czy to był pierwszy raz:)) miłosc miłoscia ale w łózku tez trzeba sie dopasowac. Kazda z nas tez ma inne rozmiary wiec dla jednej te 8cm bedzie super a dla innej niestety nie."

Musisz być nieźle zjechana, skoro to ma dla Ciebie znaczenie.

przynajmniej nie boje sie mówic tego co mysle a nie udawac ze zawsze wszystko jest cudownie

Swoją drogą, jeśli autorem wątku jest kobieta, to chyba nie zna swojej anatomii. Choć podejrzewam, że pisał to facet szukający problemów.

Może jestem facetem, ale na tyle znam anatomię kobiety, że musiałby mieć naprawdę krótkiego, żeby sobie z błoną nie poradzić. Jeśli już, to grubość ma większe znaczenie, a nie długość, aby móc zaspokoić kobietę. No chyba, że jak już wspomniałem, tak rozjechana, iż nic nie pomoże. Normalnie włókna elastyczne i sprężyste w pochwie powinny się dostosować do penisa i tyle.

Myślę, że kobietom marudzącym, że ktoś jest dla nich za mały radziłabym poćwiczyć mięśnie Kegla. Regularnie i sumiennie. To jest chyba kwestia ich zwiotczenia. Penis to tylko dodatek do mężczyzny. Fajny, zajmujący dodatek, ale tylko dodatek;p

czemu od razu rozjechana?kazdy ma swoje widzimi sie.

"czemu od razu rozjechana?kazdy ma swoje widzimi sie. "


Włókna (mięśnie) elastyczne i sprężyste mają tę ciekawą cechę, że - z jednej strony - potrafią tak się rozszerzyć, aby zmieścić główkę dziecka, a z drugiej - umieć utrzymać tampon. Skoro 8cm to za mało (nie wiem jaki ma to wpływ, skoro najbardziej wrażliwy fragment pochwy jest w przedniej części i zależy raczej od grubości), to albo coś z mięśniami jest nie tak, albo problem leży gdzieś indziej.

BTW "standardowa" pochwa ma długość ok. 10cm, więcej nie wejdzie :P

PS. Anatomi czlowieka uczono już w szkole podstawowej. Autor(ka) i niektóre Formumowiczki chorowały wtedy?

PS2. Seks dla Ciebie to tylko: wsadzić-poruszać-skończyć-wyjąć? Kochanka idealna :D

Generalnie mam niezły ubaw czytając ten wątek :)

EOT

Podejrzewam, że Pauli może chodzić nie o doznania fizyczne sensu stricte a o coś w rodzaju fetyszu. Czasami drobiazg potrafi podniecać tak, że doznania fizyczne wydają się być lepsze... Może po prostu kobietkę podniecają po prostu tacy panowie. Jeśli mogę spytać, Pauli, ile masz lat? Wiem, że to niedyskretne pytanie, ale próbuję zrozumieć Twoje podejście. Wiem, że w moim odczuciu ten tzw "standard" to jest bardzo dużo i zastanawiam się czego to kwestia... Może odczucia zmieniają się po porodzie?

to ja was nie rozumiem. wypisujecie jakies pierdoły zwiazane z anatomia. Po co?? Sex to moze dla Ciebie jest wsadzic i wyjac bo widze ze strasznie sie obruszasz tym co pisze. Duzo kobiet lubi duze penisy ale tego nie mówia bo jesli juz mówia to sa uwazane za smieszne jak ja:))) To ile mam lat jest tu nie istotne. i to jaki rodzaj seksu lubie i co jest moim fetyszem tez nie jest ważne. Nie rozumiem wogle czemu na mnie najezdzacie. Bo mam inne zdanie niz wy?? to chyba wy nie rozumiecie ze kazdy lubi co innego:)))

Pauli, absolutnie nie miałam na celu na Ciebie najeżdżać ani Cię obrazić. Po prostu mam inne odczucia niż Ty i zastanawiam się skąd to wynika. Jeśli już uprawiamy na forum tego rodzaju ekshibicjonizm mówiąc o swoich upodobaniach to chyba nie ma nic złego w moim pytaniu? Wiem, że każdy lubi co innego, ale najnormalniej w świecie jestem ciekawa.

"Jeśli już uprawiamy na forum tego rodzaju ekshibicjonizm mówiąc o swoich upodobaniach "

dltego nie pisze nic wiecej i powtarzam...kady lubi co innego...równie dobrze mogłabym sie pytac czemu Ty lubisz małe albo czemu wogle nie przywiazujesz do tego wagi....kij ma dwa konce:)))

nie tyle małe, Pauli a raczej standard:) A odpowiedź czemu w moim przypadku jest moim zdaniem jedna - anatomia właśnie. Ważne jest to, że to nie jest kryterium wyboru mężczyzny... No może jedynie od góry mogłabym nałożyć ograniczenia;p

mam 16 lat, jestem z nim 6 miesięcy, wiem, że nie teraz ale za jakiś czas jak oboje będziemy gotowi to bedzie nasz 1 raz, jeszcze nie potrafię nim o wszystim rozmawiać, to że takiego ma to prawda..., wiem że szczerość i zaufanie przychodzą z czasem... ja się tylko tak zastanwaiam, czy taki mały ją bez problemu przebije... jej głupie co...

stokri....poprostu sie nie spiesz....upewnij sie ze to własnie z nim chcesz miec pierwszy raz...wiesz miłosc i takie tam:)))) i za duzo sie nie zastanawiaj nad penisem:))

a ja wam powiem, że nie liczy się długość a grubość :P

z resztą jak już wcześniej zauważyłyście: mały ale figlarny jest lepszy ;)

dokladnie:)

A potem sie dziwimy,ze faceci gapią sie na nasze cycki i tyłki i traktują nas przedmiotowo...:)

dzięki, dziewczyny, dawno się tak nie śmiałam :)))

to trochę mało rzeczywiście. Słyszałem że faceci stosują specjalne tabletki - maxorman

takich czubów widzę ze nie brakuje tu na tych postach . ludzie chcą się dowiedzieć co jest grane ze stosunkiem a taki bachor tylko umie sie wyśmiewać zobaczysz ciu... za parę lat jak ty będziesz ryczał

Na pewno sobie poradzisz. Jak nie tak to innym sposobem:P

moja kobieta dziewictwo ma juz dawno za sobą. A partnerów to chyba było z 10 przede mną. Nigdy do tego się nie przyznała ale ja wnioskuję po zdjęciach z innymi facetami. Jedynie co to przez mojego krótkiego i chudego penisa miała problem z dojściem. Wypróbowałem tego Maxormana co ktoś tu pisał w sumie bez przekonania ale penis naprawdę powiększył się nie mierzyłem ale na moje oko ze 2cm wiecej i grubszy jest. Teraz gdy wchodze w nia mówi ze czuje sie skończona, dochodzę do końca jej jest tylko problem bo mam dosyć czułą główkę i jak udeżam w ściankę pochwy mam podrażnienie i chce mi się bardzo dojść i ciężko się wstrzymać z wytryskiem.

Nawet palce i zwykłe ćwiczenia fizyczne mogą ją rozerwać, więc... tak :)