jak wyżej...

a kiedy i gdzie:)

link do strony:
http://www.polskajestkobieta.org/phpbb/viewtopic.php?t=371
będzie jescze spotkanie z Manuelą Gretkowską 24 lutego w sopocie
Pozdrawiam

nigdy....

Nie idę... Obserwując naszą scenę polityczną można być pewnym, że do władzy i tak dopchają się osoby zdolne skompromitować każdą ideę. Mogę się założyć, że niedługo Partia Kobiet będzie koronnym argumentem antyfeministów, że kobiety to są dopiero głupie i powinny nie być wypuszczane z kuchni.

a ja chetnie pojde - jestem ciekawa :-)

a fe

eee dzisiaj to mi sie nie chce. Pada, poza tm auto mi wczoraj walentynkowo wysiadlo ;-((((

polityka mniebardzo interesuje, śledzę wydarzenia, znam założenia i programy partii, mam swoje poglądy, i uwazamże to co robią te kobiety to jakaś farsa....

Jak byłam taka młoda to też się interesowałam :))

Teraz już tylko znudzona obserwuję "zmianę warty przy korycie". Już te wszystkie chwyty, slogany i pożal się Boże, "programy" znam na pamięć.

agatha to ile ty masz lat ??

Strasznie stara jestem... prawie cztery lata starsza od Beatki... Całe jedne wybory :) I właśnie od czterech lat już nie mam cierpliwości do polityki. A kiedyś bardzo się nią interesowałam. Ot, idealizm młodzieńczy.

hmm mimo wszystko wolalabym nie byc traktowana ot tak "mlodzienczy idealizm", bo mam do tego zupelnie inne podejscie :-(

a ja niewiem ile ma beatka.nie jestes jeszcze taka stara,troche pozyjesz jeszcze :)

Gaja, nie mam pojęcia, jakie jest Twoje podejście. Pisałam o swoim :)

Oprócz generalnego rozczarowania polityką, nie podoba mi się również najpierw opierania czegoś na podziałach płciowych ("teraz kobiety, bo są mądrzejsze; bo faceci już pokazali, co potrafią; Polska jest kobietą"), a potem wycofywanie się z tych głupot boczkiem (a, wcale nieprawda, że tylko kobiety, panowie też mile widziani). To wszystko się kupy nie trzyma. Pełno już było partii z programem "było źle, my sprawimy, że będzie lepiej".

Takie partie są właśnie sposobem na tworzenie podziałów...

Agatha napisał(a):

>Ot, idealizm młodzieńczy.


no może nie idealizm, studiuję politologię, musze być na bierząco, i interesuje mnie to przy okazji....

i nie sądzę, ze z zainteresowań się wyrasta...