Moja świadkowa ma miniaturkę mojego bukietu. Mówiła, że powinna go zostawić przy figurce Matki Boskiej ( taka tradycja). Ja gdzieś wyczytałam, że to JA powinnam zostawić mój bukiet?
Jaka jest prawda? :D

U mnie w rodzinie właśnie tak jest, że po całej mszy młoda para idzie sie pomodlić do obrazu Matki Boskiej i tam Panna Młoda zostawia bukiet, ale nie swój tylko właśnie ten, który do tej pory miała świadkowa. Po modlitwie świadkowa oddaje Ci bukiet i wychodzicie z Kościola. Tak właśnie jest u nas, nie wiem jak u innych. Pozdrawiam.

jesli ma już byc tradycyjnie to zawsze Panna Młoda zostawia bukiet przy ołtarzu bocznym
nie wiem jak było kiedyś ale teraz jak podchodzisz to tego ołtarza to swiadkowa daje ci swój bukiet a na chcwile trzyma twój i własnie bukiet swiadkowej zostawiasz w kosciele

u mnie też jest taka tradycja, że to para młoda idzie pod obraz Matki Bożej i panna młoda zostawia tam bukiet, ale ten który trzyma świadkowa :)

A jeżeli ma się dwóch swiadkow ( facetów) ?????????

ja nie zostawiałam... (choć mi się podoba ten zwyczaj)

bukiet Świadkowej zaniosłyśmy w niedzielę mojej Babci, która ma 98 lat i nie mogła przyjść na ślub ani na wesele.
a moją wiązankę zawiozłam na cmentarz do mojej Siostry...

Do tej pory spotkałam się tylko z tym, że to Para Mloda zostawia bukiet.
Tez zamierzamy zostawic kwiaty przy obrazie Matki Boskiej, ale nie swój bukiet. Świadkowa nie zawsze ma bukiecik, gdy bylam świadkiem nie miałam:) A kwiaty, jeżeli np jest dwóch świadkow, moze trzymac mama, siostra, tesciowa. Ktos siedzący w pierwszej ławce i podac w odpowiednim momencie:)

u nas też zostawia się bukiet który trzyma świadkowa

ja mialam dwoch swiadkow, i polozylam kwiaty ktore mielismy dostac od rodzicow, mama je trzymala z przodu i mi potem podali

A my po zakończeniu mszy podeszliśmy do żłóbka pomodliliśmy się, oczywiście "pieniążek do Aniołka" :) poźniej wyszliśmy z Kościoła do gości, i gdy tamci zaczeli zbierać się do wyjazdu na salę weselną wrociliśmy jeszcze raz i wtedy złożyliśmy kwiaty, które podała nam moja mama...
A moja wiązanka ślubna nadal jest w domku, zresztą tak samo jak i mojej światkowej... ;)

u nas tez taka tradycja jak u dziewczyn.
Moja kuzynka miała dwóch świadków=panów i też zostawiła kwiaty przy MB które przygotowali wczesniej i trzymali rodzice.

ja zostawie bukiet przy obrazie Matki Boskiej ale nie swoj tylko swiadkowej. Taka mamy tradycje w rodzinie. Zreszta uwazam ze to bardzo ladny zwyczaj.

Tak, swiadkowa zostawia swoj bukiet w kosciele, a wlasciwie to Ty go od niej przejmujesz i zostawiasz:)

Potwierdzam :) Chyba że świadkowa nie ma bukietu, tylko np. bransoletkę na ręku z żywych kwiatów, bo i z takim rozwiązaniem się spotkałam ( ma wówczas wolne ręce i może swobodnie wraz ze świadkiem odbierać kwiaty i prezenty od Gości). Wówczas Panna Młoda może zostawić swój bukiet, jeśli w danej parafii jest taka tradycja. Miałam tak na swoim ślubie i spotkałam się z tym prawie na wszystkich innych. Zazwyczaj bukiet zostawia się w bocznej kaplicy kościoła, przed obrazem Matki Bożej lub świętego patrona parafii, podczas krótkiej osobistej modlitwy Młodych na sam koniec Mszy, przed wyjściem sprzed ołtarza.

U nas było dokładnie tak samo :)