kulejacy lokal/..
Witam, w zwiazku z tym ze jestem waszym (bylem) stalym gosciem pozwole sobie na wydanie opinii. Po 1 ten klub umiera i to w porazajacym tempie. Niegdys czesto bywalem w E (moze nie zostawialem wiecej niz 100-200zl na imprezie, ale zawsze bylo ze mna 5-6 osob), ale widze, ze wasz klient docelowy na chwile obecna to ten co zostawi 20zl kupujac 2-3 piwka.. Jest to 1 klub ktory znam, w ktorym od zawsze gra ten sam dj, pseudo dj rafal. Czy wlasciciele nie slysza tej zenady ktora puszcza po 5-6 razy na noc? mozna grac dyskotekowo, ale korzystajac z 1000 utowrow, a nie zawezajac sie do 50.. Primo, zmiencie DJ, albo chociaz zaproscie jakiegos innego, zobaczycie jaki bedzie odzew (pozytywny). Po 2 syf straszny... tak ciezko zatrudnic kogos kto bedzie sprzatal podczas imprezy? mimo niskiej absencji, w piatek kolo 24 toalety zarzygane, osikane i Bog wie co jeszcze.. Do tego klatka schodowa, w najwiekszych mordowniach tak nie wyglada i tak nie smierdzi jak tam! Ochroniarze? od 3 lat Ci sami, zero kultury i szyku, siedza cala noc .... Jedny plus to mila obsluga, ktora sie jako tak trzyma (Szacunek dla Dareczka za wytrwalosc;) ) ZAINWESTUJCIE W TO bo konkurencja nie spi. Pozdraw