Re: leczenie zeza
Ja z dwojgiem moich dzieci miałam problem z zezem. Córka już w tego wyszła, a syn właściwie też, ale jeszcze utrwalamy efekt. Pierwszą naszą lekarką była dr Żywicka. Przyjmuje na książeczkę i prywatnie. Ma stronkę internetową. Jednak z biegiem czasu przestałam być zadowolona z badania. Zapisywałam się na badanie z atropiną, a pani doktor stwierdzała, że dzisiaj nie ma czasu na tak długie badanie. Wychodziliśmy po 5 minutach, oczywiście bez kasy.
Teraz chodzimy do dr Sildatke. Polecam!
Jeśli jednak problemy z zezem byłyby duże, to polecam też prof, Prousta z Warszawy. My byliśmy na konsultacjach. Rewelacyjny!
0
0