leżenie na brzuchu - samolocik

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
Witam wszystkich,
moj Synek bardzo nielubi leżeć na brzuchu, praktycznie jak tylko go kłade to płacze i robi samolocik tzn nie podpiera się rączkami z przodu tylko bierze do tyłu. Szybko się mećzy tym sposobem i praktycznie pobyt na brzuszku kończy się po 2 minutach.
Czy Wasze dzieciaczki też miały coś takiego?Martwie się bo podobno gdy dziecko nie leży na brzuchu to nie ma mowy o raczkowaniu...:(
Mały ma 4,5 miesiąca.
Za pare dni mamy wizytę u neurologa, może to jakieś zaburzenie?
Bardzo się martwie:(
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

moja anastazja tez bardzo nie lubi lezec na brzuszku i robi wlasnie taki samolocik albo przewraca sie na plecy:)
mysle ze nie masz sie o co martwic, przyjdzie czas to polubi
mi lekarz powiedzial ze musze dac jej czas:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

nasz kuba nie znosił leżenia na brzuchy, był ryk , kwik i histeria, nie mialo to njamniejszego wplywu na raczkowanie spokojnie zaczął w wieku 6 msc pełzanie, potem po 1,5 msc raczkowanie az do roku.teraz leżenie na brzuchu mu nie przeszkadza, zreszta nie przeszkadzało juz przy etapie pełzania, jak poczuje ze chce sie przemiescic to sama się zdziwisz ile bedzie brzuchował :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

A czy Waszym dzieciaczkom nie zniekształciła się główka?
Bo mojemu Maluchowi troszkę się spłaszczyła od ciągłego przebywania na pleckach:(
kłade go na boczku ale najwidoczniej za mało bo głowka tak czy inaczej uległa spłaszczeniu:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

moja julka miała identycznie, 2 min i płacz,też się martwiłam. teraz ma 7 m i praktycznie cały czas jest na brzuszku z wyboru:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

Dokładnie :) U nas brzuszek też nie wchodził w grę i zazdrościłam wszystkim, których dzieci na brzuszkach wręcz spały :)

Kiedyś usłyszałam, że za powolny rozwój dziecka odpowiedzialni są rodzice, bo trzymają dziecko na kolanach, w łóżeczkach, leżaczkach, zamiast pozwolić mu poznawać swoje ciało na podłodze. Od tej pory "rzuciłam" małego na podłogę i spędzał tam coraz więcej czasu. Sam poznał, że na brzuszku leży się lepiej i że można przemieszczać się samemu, przy pomocy turlania. Dzisiaj spędza na podłodze całe dnie a brzuszek jest figurą podstawową :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

Miśka ma 4 miechy i też robi samolocik :)

leżenie na brzuszku zdecydowanie nie jest jej ulubioną formą spędzania czasu ;) woli na pleckach ćwiczyć przewroty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

no to moja SArka ma totalnie na odwrot.lezenie na brzuszku to jej ulubiona pozycja na spanie.potrafi tak pzrespac bite 3-4 godz.ale ma po kim to miec:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

Marcia też za leżeniem na brzuchu nie przepadała, ale ja robiłam jej samolocik na rękach ;)
a potem to już w sumie był mus, bo ćwiczyłam bioderka, no ale przekonala sie do leżenia po może 2 dniach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

dziewczyny podbijam temat. moja mała kiedyś kładziona na brzuszku kładła rączki przed sobą i tak oglądała sobie świat nawet długo, krótko później zaczęła rozkładać rączki na boki i podnosić rączki, nóżki i pływać w powietrzu oparta tylko na klatce piersiowej :/ przez jakiś czas zupełnie się tym nie przejmowałam, nie miałam podstaw żeby myśleć że coś jest nie tak ale to już trwa dość długo i co gorsza teraz Ula już zupełnie przestała łapki trzymać przed sobą tylko po położeniu jej na brzuch pływa w powietrzu jak szalona, a jak się zmęczy to ryje nosem po podłodze a potem zaczyna się denerwować. kiedy układam jej rączki przed buźką to od razu kiedy puszczam ona ściąga je na bok i "lata" jak samolocik. zanim ruszę do lekarza z tym problemem chętnie poczytam czy wasze dzieciaki też tak robiły i czy miało to związek z wnm czy raczej było normalnym etapem rozwoju?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: leżenie na brzuchu - samolocik

Ula ma 5 miesięcy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Odkurzacz samojezdny - robot - opinie (72 odpowiedzi)

Czy ktoś ma takie cudo ? Czy to w ogóle działa. Chciałam dziś kupić ale sprzedawca stanowczo mi...

szukam niani Redłowo Wzgórze św. Maksymiliana (7 odpowiedzi)

Witam, poszukuję niani na okres wakacji dla dwójki dzieci, Syn jest samodzielny i w lipcu będzie...

polećcie pakiet medyczny (112 odpowiedzi)

jestem w trakcie poszukiwań i chętnie poznam oferty, jakie macie. Nie ukrywam, że szukam pod...