To niesamowite, żeby wstęp do sterfy dla VIPów kosztował 400 zł od osoby, a Open Bar w ramach tego zaproszenia to UWAGA!!! tylko Finlandia i Jack Daniels... acha jeszcze do tego dawali lód gratis :) za resztę trzeba było płacić. To chyba jakieś nieporozumienie.
Żeby była jasność - stać mnie na to by do tego śmiesznego klubu chodzić nawet codziennie i upijać się do nieprzytomności jeśli miałabym ochotę, ale chodzi tutaj o to jak się traktuje klienta.
Impreza miała być rzekomo dla wybranych i dla samych elit. Dziękuję bardzo za takie "elitarne" traktowanie.
Byłam tam OSTATNI RAZ I WSZYSTKIM ZNAJOMYM ODRADZĘ !!!

z tego co wiem zaproszenia byly rozdawane a nie SPRZEDAWANE. Bal byl podziekowaniem dla naszych stalych gosci oraz dla wspolpracujacych z nami osob i firm. Mozna bylo kupic w/w zaproszenia, jednak kazdy byl informowany o calej ofercie, ktora w jego sklad wchodzila. Jezeli kupila Pani zaproszenia z innego zrodla to klub nie ponosi za taka sytuacje odpowiedzialnosci.