Polecam naukę w ADJ. Pan Marek prowadził świetnie zajęcia teoretyczne zwracając uwagę tylko na najważniejsze aspekty:) Moim głównym opiekunem podczas jazd był pan Janusz, który dla wsiadających pierwszy raz za kierownicę jest ideałem instruktora-powoli z opanowaniem tłumaczył krok po kroku sprawy techniczne pod maską, światła, jak ruszyć na prostej i wzniesieniu z ręcznego, hamować, zaparkować, pokonać pas ruchu i jazdę do tyłu na wyczucie itd.- dziękuję za miłą atmosferę podczas naszych spotkań i ostatnią jazdę w śniegową niedzielę, która pomogła zrozumieć mi kiepskie warunki pogodowe przed egzaminem:) Również jeździłam z panem Maćkiem-drobiazgowość w każdym calu- zawsze miałam stres, czy czegoś nie zawalę:) uczył skrupulatnego przygotowania do jazdy, trudnych skrzyżowań i manewrów, jak nie wpaść w poślizg na śniegu, pasa ruchu, jazdy na ekspresówce itd.- dziękuję za jazdę tuż przed egzaminem i przepraszam, za tak nieusłuchaną uczennicę jak ja:) Dużo szkół oferuje jazdę z jednym instruktorem- BŁĄD! Warto posłuchać rad kilku jak w ADJ- pamiętajcie, że podczas egzaminu też jeździmy z obcą nam osobą. Wsparcie ze strony szkoły i jazdy dodatkowe tuż przed egzaminem bezcenne. DZIĘKUJĘ:)