więcej wypadkow albo paly z ukrycia obserwuja i wlepiaja mandaty za przechodzenie na czerwonym. Dochodowe skrzyzowanie.W tym kraju nic nie robi się dla ludzi tylko przeciw nim.W Szwecji np. jak widać że ludzie chodza na skroty i wydeptali "drożkę" to zaraz w tym miejscu robią droge dla ludzi.A tutaj tyle lat nie mogli sobie poradzic ze schodkami za przejsciem, kombinowali(budowali schodki po ktorych nikt nie chodki ktore niszczaly jakies barierki) az wreszcie po 20 latach albo wiecej zdecydowali sie polozyc beton tam gdzie ludzie chodza.

czyżby chodziło o skrzyzowanie Sikorskiego z Chałubińskiego, Dragana i Biegańskiego ? Bo rzeczywiście tak beznadziajnie ustawionych swiateł to chyba nigdzie nie ma.

sa... na Havla i Wilanowskiej a dalej na Havla i Nieborowskiej...

jeszcze przejścia dla pieszych w okolicy Tesco i pętli tramwajowej

jeszcze światła na Havla i Świętokrzyskiej te całe rondo to porażka:(

To niewiarygodne, że przez teren jeszcze niedawno dziewiczy jakiś porąbany wizjoner takie drogi poprowadził. Zakrętasy, wywijasy, brak pasów do lewo i prawoskrętów. Do Netto i Lidla mam o "rzut beretem" ale żeby tam dojechać po większe zakupy muszę objechać pół osiedla a wracać jeszcze dłuższym objazdem. No i światła - co kilkaset metrów. Wizjoner zrobił pas do skrętu z Witosa na Cieszyńskiego no i światła. Nieraz trzeba odczekać kilkanaście zmian świateł. A skrzyżowanie koło Tesco i drugie koło Biedronki to szczyt osiągnięć wizjonera. Jak nieraz wysiądzie sygnalizacja, to ruch jest płynny, a piesi też sobie radzą. Wizjoner zafundował nam drogowy horror. Niestety.

a po co postawili sygnalizację świetlną zaraz za zakrętem po minięciu stacji BP?
Tyle aut wyjeżdża z Dragana?nie sądze!
Tak samo żeby skręcić w Dragana(koło boiska)kiedys wystarczyło przepuscić pojazdy jadące z naprzeciwka i po problemie, a teraz dodatkowo kwitnie się na światłach:-(

Po przebudowie jest paskudnie. Jak spadnie większy śnieg to lewoskręt z Witosa w Cieszyńskiego będzie naszym ulubionym miejscem stłuczek. Połowa samochodów nie podjedzie po śliskim w korku.
Nigdy nie traciło się aż tyle czasu stojąc na Chełmie, tuz pod domem. Jest fatalnie.

ja żeby z Biegańskiego wjechać do Bomi na Dragana muszę stać 4 razy na światłach na jednym skrzyżowaniu !!!

:) przesadziles - sygnalizatory sa 4 ale realnie stoi sie TYLKO :) 3 razy
Bieganskiego : Chalubinskiego + Chalubinskiego : Sikorskiego i potem juz tylko na Dragana swiatla w kierunku Bomi.

Z Cebertowicza do Lidla też sie kręci wokoło.
A kto światła zamonontował na wylocie Cebertowicza to chyba powinien odpowiedzieć za niegospodarność. Całkowicie bezsensowny wydatek.

1. wjazd z Biegańskiego do Chałubińskiego (często jest zielona strzałka ale nie zawsze)
2. wjazd z Chałubińskiego przez Sikorskiego
3. Lewoskręt w Dragana
4. przejście dla pieszych na Dragana na zjeździe z całego skrzyżowania.
te ostatnie przejście jest tylko zsynchronizowane z lewoskrętem jak wjeżdżasz z Sikorskiego przy wjeździe z Chałubińskiego stoisz czwarty raz, niestety.
Spróbuj przejechać.

racje, racja :) 4 nie 3...