przeginka
pierwszy raz w sopocie i pierwsza impreza no i odrazu rozczarowanie.wnetrze takie sobie bywalem w lepszych klubach gdzie przy okazji ceny nie sa tak wygorowane a obsluga baru i ochrona funkcjonuje a nie tak jak tam lezy po calosci.impreza miala trwac do 4.00 a skonczyla sie o 3.15 wyproszeniem nas z toalety przez grupe nieuprzejmych ochroniazy.klimat na imprezie to czysta abstrakcja bo do okola biega banda totalnie nawalonych ludzi ktorzy odbijaja sie od ciebie.na monciaku zostal na ten klub polecony przez chlopaka ktory robi w informacji imprezowej. zawolal swoja kolezanke ktora wprowadzila nas za darmo do klubu ale to nie rekompensuje tego co tam sie dzieje.jak dla mnie odpada.jestem z opolszczyzny i musze przyznac ze u nas to jednak najlepsze imprezy.muzyka typowo klubowa i fakt zachowana w klimacie do samego bez komercji ale cala reszta to kicha osobiscie nie polecam!!!!!