To co tam ludzie robią z bezrobotnymi to jest skandal!
oni chyba nigdy nie byli bezrobotni i nie wiedza co to znaczy i jak czuje się taka osoba.
Niektóre osoby z mojego otoczenia wstydzą się przyznać że są zapisane z pup.
Nie dość, że połowie ludzi z Gdańska każą przyjechać na tę samą godzinę i na ten sam dzień to jeszcze wmawiają wszystkim którzy czekają, że o godzinie 11.20 już jest przerwa! Palant z pokoju 28 ze stanowiska 7 jest tego przykładem!!!! Jeszcze człowieka zmiesza z błotem za to że wejdzie do niego bo ma wezwanie na daną godzinę.
Oddałabym wszystko aby więcej moja noga tam nie stanęła.