Jako ze w poniedziałek miałem wydziałową inauguracje na godzine 13 w Sopocie , uznałem że wcześniej kupie bilet 24 godzinny aby móc później jeździć i po powrocie z uroczystości wydziałowych. Ok godziny 11 udałem sie (pieszo) do najbliższego automatu z biletami i wykupiłem bilet 24 godzinny za 12 (jeszcze nie mam legitymacji). Za bilet zaplaciłem kartą , więc mam potwierdzenie transakcji. Wróciłem do mieszkanie ponieważ autobus (linia 117) miałem dopiero ok godziny 12. Po wejściu do autobusu , skasowałem swój bilet. Wieczorem natomiast wracalem tramwajem , pewny że bilet mam w portfelu. Dopiero przy kontroli okazało sie że byłem w błędzie (w mieszkaniu znalazłem bilet w kieszeni od marynarki). Niestety dostałem już mandat w wysokości ok 130 zł. Byłem w ZTM aby wyjaśnić tę sytuacje ale powiedziano mi że są marne szanse ponieważ należy mieć przy sobie bilet jednorazowy (zalicza sie w to równiesz 24 godzinny), ale dostałem formularz do wypełnienia i informacje że mam załączyć wszystkie dokumenty jakie posiadam (mandat, potwierdzenie i bilet). Dodam że wraz ze mną był mój współlokator który jest świadkiem że ów bilet kupiłem wcześniej i posiadam . (Bilet skasowany ok 12 , skontrolowano mnie ok 20 tego samego dnia , więc bilet wciąż był ważny). Jakie mam szanse na odroczenie kary ?

musisz pojechać do Renomy w Gdańsku przy dworcu tam jest siedziba, pokazujesz bilet że o tej godzinie ważny, płacisz ok 15 czy 17 zł za anulowanie mandatu.

No ale dobrze ale jaka jest pewnośc ,że to faktycznie był jego bilet?Równie dobrze mógł wziąć kogoś innego i powiedzieć,że o tej godz go skasował.
Uważam,że marne szansę na pozytywne zakńczenie sprawy,gdyż Ty jako pasazer jadący komunikacją powinieneś mieć bilet przy sobie,tłumaczenie,że zostawiłeś go w marynarce nie zmienia faktu,że nie miałes go w czasie kontroli,kogo będzię obchodzić,że miałeś ale zostawiłeć,najważniejsze da nich będzie,że biletu nie miałeś i tyle.

ja miałam podobny problem bo zapomniałam zabrać miesięczny z domu. Jeszcze tego samego dnia pojechałam do nich i pokazałam że jest bilet doładowany. Zapłaciłam opłatę manipulacyjną za anulowanie i umorzyli.

mam potwierdzenie z automatu zapłaty kartą tych 12 zł , z datą i godziną , jako potwierdzenie że bilet jest mój.