Zrobilam pedicure hybryde i zwykly manicure na reke. Nastepnego dnia lakier na rekach zaczal pekac i sie kruszyc. Po dwoch dniach wygladalo to tak nieestetycznie ze musialam wszystko zmyc. NIe wiem o co chodzi. nigdy sie z taka fuszerka nie spotkalam. Pewnie stare lakiery do paznokci. bo pani kosmetyczka wydawala sie znac na rzeczy.
Tak slabego manicure nie mialam nigdy w zyciu