marcin tomasz kisielewicz i kasp. Bardzo mi przykro że te 3 opinie pochodzą od tej samej osoby - zresztą osoba ta również prowadzi restaurację ..... Niepotrzebne uwagi - niesłuszne - poniewaz byłem w tym samym czasie na obiedzie niedzielnym i wszystko było w jak najlepszym porządku. Co do nóg i mini spódniczki jednej z Pań z obsługi nie mam żadnych zastrzeżeń(zastrzeżenie może mieć po prostu ktoś niedowartościowany lub po prostu zazdrosny). Przykre że konkurencja działa w ten sposób. Na pewno nie zrezygnuję z Malinowego Ogrodu - natomiast u Pana T. nie pojawię się już na 100%.