margo to paranoja !!!!
Mam nie przyjemność pracować w tak zwanym "apartamętowcu" i to co tam się dzieje to ludzkie pojęcie przechodzi. Mrozy ,zimno,nie ogrzewają budynku ,nie suszą tynków a już karzą szpachlować.Wilgoć jest straszna wychodzi grzyb. ścianki działowe pękają w rurach woda zamarza i wogóle dużo by wymieniać,wszystko robione na pałe. Ludziom któży kupili lub kupią tam mieszkanie serdecznie współczuje. Firma która to buduje tylko ślizga sie na podwykonawcach a majster budowy to prawdopodobnie chłopaczek po studiach który pojęcia nie ma co się dzieje,pewnie tego w szkole nie uczyli. W tych cenach wolał bym kupić używane mieszkanie do remontu niż mieszkanie z margo.