masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem osobą aktywnie trenującą, postanowiłam jednak z różnych przyczyn zmienić dotychczasowy klub. Niestety wybrałam Matrix Lady. Zachęciła mnie przystępność cen no i brak wyrośniętych i sapiących Panów:), ale... ceny zrobiły sie mało przytępne, gdy po wykupieniu karnetu i jednych zajęciach dowiedziałam się, że karnet OPEN wcale nie otwiera drogi do wszystkiego (jak sama nazwa wskazuje), jeżeli chciałam zostać na kolejnych zajęciach areobowych musiałam dopłacić 10 zł. Obsługa hmmm...Pan w recepcji to jest jakiś śmiech na sali. Niby recepcjonistka, niby instruktorka, jak coś jest do wszystkiego... Poproszona o pomoc na siłowni pokazywała mi sprzęt wskazując go nogą i trzymając ręce w kieszeni. Jak nie ma ochoty pracować niech zostnie w domu. Instruktorki areobiku, raczej miłe i prowadzące zajęcia poprawnie, ale...cięzko zaaklimatyzwoać się tym, którzy dopiero zaczeli uczęszczać na zajęcia. Dziewczyny prowadzące bardzo spoufalone z uczestniczkami, niby nic w tym złego, ale te szepty na uszko i spojrzenia dały mi poczucie,że bardziej przeszkadzam w popołudniowych ploteczkach.Za to chłopcy w recepcji bardzo sympatyczni.NIEpolecam