Klub jest zazwyczaj taki, jak publiczność, do której jest adresowany. Publiczność 69 ma świetny gust muzyczny, ale z niezrozumialych dla mnie przyczyn kreuje na gwiazdy obsługę baru, która miewa humory upadłej pimadonny. Mikrospołeczność z mikrogwiazdami. Atmosfera wymaga przewietrzenia.