Kiedy przyjechałam do Gdańska przez deszcz wraz z mama wstapilam do baru u chiefa ze wzgledu na pogode byl tlum ludzi ale pomimo tego jedzenie dostalysmy w ciagu 15minut bardzo szybko wyrobili sie w normie. Piwo pyszne,o jedzeniu juz nie wspomne wszystko świeże i pyszne.obsluga przemila a chlopaczki ktorzy nas obslugiwali bardzo obrotni.
jestem tu kolejny raz i nadal wszystko jest cudnie ceny jak na gdansk bardzo dobre w porownaniu do porcji ktora jest podawana,surowki swieze i wyraziste w smaku. Wraz z mama jestesmy pozytywnie zaskoczone! Jedyny minus? Brak kawy latte :) ale to mozna darowac