Przystawka świetna. Zupy: pomidorowa poprawna, natomiast w czosnkowej upełny brak smaku czosnku. Lin smaczny ale nazbyt słodkawy ... pewnie to kwesia gustu. O okoniu sie nie wypowiadamy bo nie wybraliśmy. Danie głownie miesne - polędwiczki wieprzowe smacznie - aczkolwiek bez rewelacji. Nie było nam dane spróbować dzika bo go po prostu zabrakło (pomimo, że wg oferty na gruponie powinniśmy mieć takowy wybór, rezerwację robiliśmy kilka tygodni wcześniej, a lokal podczas naszej wizyty świecił pustakmi). Deser porażka - niezbyt smaczne, ubogie pod względem dodatków, lody - pomimo że wg oferty z grupona powinno być zupełnie coś innego. Ceny napoi (osobno płatnych - czego mieliśmy świadomość) głównie alkoholowych - wygórowane. Oglnie rzecz biorąc - nie polecam