po mojej wizycie w weekend śmiało mogę powiedzieć:
-obsługa,tj. panowie byli na ostrym kacu i cóż mało efektownie się prezentowali jako zaspani i nie bardzo chętni do witania gości
-stoliki brudne, podłoga niezamieciona -resztki jedzenia pod krzesłami
-bazylia zwiędła w doniczce straszyła ze stolika
-puste butelki po oliwach
-brak serwetek
-w toalecie brak ręczników,papieru, mydła
-za ladą istna masakra...brud,syf (zgroza!)
-kawa rozsypana przy eksprecie
-parapet zawalony jakimiś kartonami
-sztućce brudne
-zapach rozpalonego pieca mało efektowny w tak małym pomieszczeniu -polecam następnym razem otworzyć drzwi, bo wyszłam z "zapachem" na sobie
cóż....dobrze,że jedzenie było dobre! pizza ze świeżymi składnikami i spód pizzy na prawdę rewelacyjny.
a połowę w/w rzeczy zobaczyłam podczas płacenia, już po zjedzeniu pizzy.